Wydatki na cyberbezpieczeństwo w skali globalnej sukcesywnie rosną z roku na rok. Nie może być zresztą inaczej.
Firmy i organizacje na całym świecie przechowują coraz więcej informacji o swoich klientach i projektach w sieci. Znaczenie cyberbezpieczeństwa jest więc ogromne, tym bardziej że starty spowodowane naruszeniami mogą być niesamowicie wręcz duże. Rosną zatem również wydatki na zabezpieczenia – w tym roku, według Gartnera, przekroczą one 90 miliardów dolarów w skali globalnej.
Jeżeli faktycznie osiągnięty zostanie próg 90 miliardów dolarów wydanych na cyberbezpieczeństwo, będzie można mówić o 7,6-procentowym wzroście w stosunku do roku ubiegłego. Sporo, ale zdaniem Gartnera kwota ta będzie systematycznie rosnąć w kolejnych latach, by w 2020 roku sięgnąć nawet 113 miliardów dolarów.
Rynek cyberbezpieczeństwa – bo o takim zdecydowanie może być mowa – rozwija się bardzo prężnie. Przedsiębiorcy mają do swojej dyspozycji coraz to różniejsze narzędzia i systemy, które mają gwarantować bezpieczeństwo danych. Opracowywanie nowych rozwiązań jest jednak konieczne, jako że cyberprzestępcy nie stoją w miejscu i wymyślają kolejne sposoby na to, jak wzbogacić się kosztem firm i organizacji.
Na wydatki na cyberbezpieczeństwo składają się oczywiście nie tylko inwestycje w narzędzia do zapobiegania, wykrywania i reagowania na zagrożenia, ale też na wykwalifikowanych pracowników, szkolenia itd.
Źródło: Gartner, BetaNews
Komentarze
2