Wielce wyczekiwane Diablo III nie weszło jeszcze w fazę Alfa, a już pojawia się coraz więcej pytań o dalsze plany rozwoju tego tytułu. Według redaktorów serwisu diii.net wiele wskazuje na to, że Blizzard zmienił swoją politykę „wydawniczą” i zamiast konstruować kolejne odsłony tych samych tytułów skupi się bardziej na tworzeniu doń coraz to nowych rozszerzeń. Jak już wiemy, coś takiego będzie miało miejsce w przypadku StarCraft’a II, który podzielony zostanie na 3 części i wydany jako osobne pozycje. StarCraft jednak ma jasne podstawy takiego podziału, gdyż każda z części jego trylogii dotyczyć będzie innej rasy.
I chociaż Diablo III nie jest grą tego typu, a twórcy wyraźnie wskazali, że chcą fabularnie połączyć wcześniej zapoczątkowane wątki, nie oznacza to wcale, że nie będzie tu miejsca na ewentualną dodatkową zawartość. Redaktorzy serwisu diii.net zwracają uwagę na wypowiedź Mike’a Morhaime’a z Blizzard’a, który podczas wywiadu z MTV stwierdził, że Blizzard prawdopodobnie nigdy nie zrobi kolejnych części swoich flagowych produktów takich jak np. Diablo III, ale jest w stanie tworzyć rozszerzenia do tychże gier praktycznie co roku. Jest więc wielce prawdopodobne, że nowa odsłona Diablo doczeka się co najmniej 2 dodatków (inaczej nie można mówić o corocznej premierze). Cóż, pożyjemy, zobaczymy.
Komentarze
6Choćby takie Neverwinter Nights 1, żyje dzięki twórczości graczy, oraz paru dodatków, ale jednak po pewnym czasie to było za mało, i trzeba było stworzyć coś lepszego -> Neverwinter Nights 2... no ale to akurat nie wyszło.
Nie ma gry, którą można edytować bez końca, chyba, że stworzą na tyle elastyczny silnik, by za 6 lat mógł wyglądać równie dobrze, co nowe tytuły, albo chociaż nie razić -staromodnością- zarówno grafiki jak i rozwiązań.
.
.
.
No moze troche staromodna grafika ;)
Ehh Blizzard bez Ropera to już inna firma, równie oszalała na punkcie kasy co EA.