Ciekawostki

Zmiany w cenach prądu. Nowa taryfa pozwoli oszczędzić, ale są warunki

przeczytasz w 2 min.

Dynamiczna taryfa energii w Polsce to szansa na oszczędności. Zmienność opłat za prąd może wpłynąć na rachunki, ale wymaga elastyczności w korzystaniu z energii. Sprawdź, czy to rozwiązanie jest dla Ciebie.

Od sierpnia 2024 roku w Polsce pojawi się możliwość korzystania z dynamicznej taryfy energii elektrycznej. Nowe rozwiązanie ma przynieść korzyści zarówno konsumentom, jak i sprzedawcom energii, ale wymagać będzie również dostosowania infrastruktury i zmiany nawyków użytkowników.

Dynamiczna taryfa energii polega na zmiennych stawkach za prąd w ciągu doby, zależnych od zapotrzebowania, warunków pogodowych oraz sytuacji na rynku. Takie podejście ma na celu optymalizację kosztów produkcji i dostarczania energii, a także promowanie efektywniejszego jej wykorzystania przez konsumentów.

Ujemne ceny energii

Rynkowe ceny energii elektrycznej mogą ulegać znacznym wahaniom w ciągu roku i dnia, co jest wynikiem m.in. zmiennej produkcji energii ze źródeł odnawialnych (np. fotowoltaika). W sytuacjach, gdy produkcja przewyższa zapotrzebowanie, mogą pojawić się ujemne ceny energii. Zjawisko to miało miejsce po raz pierwszy w Polsce 11 czerwca 2023 roku. W takich przypadkach producenci muszą płacić, by ktoś odebrał od nich nadwyżkę energii.

Choć większość gospodarstw domowych korzysta z taryf o stałych cenach, osoby z instalacjami prosumenckimi, które rozliczają się według wartości rynkowej, mogą odczuć wpływ ujemnych cen na swoje rachunki.

Wymagania infrastrukturalne i korzyści z dynamicznych taryf

Dynamiczne taryfy mogą przynieść korzyści, ale wymagają odpowiedniej infrastruktury, zwłaszcza inteligentnych liczników energii, które rejestrują zużycie w czasie rzeczywistym. Obecnie tylko 15% polskich gospodarstw ma takie urządzenia, ale do końca 2024 roku liczba ta ma wzrosnąć do jednej trzeciej.

Energa-Operator podkreśla znaczenie liczników zdalnego odczytu (LZO) w transformacji energetycznej, jako kluczowych elementów dostosowujących sieć do rozproszonej energetyki opartej na odnawialnych źródłach energii. Liczniki te pozwalają na automatyczny odczyt zużycia energii, co eliminuje konieczność fizycznych odczytów i umożliwia lepsze zarządzanie podażą energii. Konsumenci mogą zyskać dzięki większej świadomości zużycia energii oraz możliwości integracji z systemami zarządzania, co może przynieść oszczędności. Plan zakłada, że do 2031 roku wszystkie punkty poboru energii w Polsce będą wyposażone w inteligentne liczniki.

Dynamiczne taryfy mogą przyczynić się do lepszego wykorzystania zielonej energii oraz zmniejszenia emisji CO2. Konsumenci, którzy będą w stanie dostosować swoje nawyki do zmiennych cen, mogą odnieść znaczne oszczędności, szczególnie ci korzystający z urządzeń o dużym zużyciu energii, takich jak pompy ciepła czy samochody elektryczne.

Trudności nowej taryfy

Przejście na dynamiczną taryfę może wiązać się z pewnymi trudnościami. Konsumenci będą musieli monitorować ceny energii i dostosować swoje zużycie, co nie zawsze jest proste. Badania pokazują, że takie taryfy mogą skutecznie zmniejszyć zapotrzebowanie na energię w godzinach szczytu, jednak niepewność co do oszczędności może być czynnikiem odstraszającym.

Dynamiczna taryfa energii to nowatorskie rozwiązanie, które może przynieść korzyści zarówno konsumentom, jak i całemu systemowi energetycznemu. Jednak, aby mogła się ona sprawdzić, potrzebna będzie odpowiednia infrastruktura, zmiana nawyków oraz wsparcie dla użytkowników w adaptacji do nowego systemu.

źródło: money.pl

Komentarze

16
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    sabaru
    12
    Takie rozwiązanie nikomu nie przyniesie korzyści. Nikt nie będzie czatował cały dzień czy całą noc na tańszy prąd, a potem włączał, np. pralkę o pierwszej w nocy czy przylatywał do domu o 10 rano i gotował wodę w czajniku żeby sobie śniadanie zrobić. A tym bardziej wymieniał urządzenia na inne czy dostosowywał te obecne. Prędzej ten pomysł upadnie niż ludzie do tej głupoty się dostosują.
    • avatar
      K8v8M
      1
      Licznik to najmniejszy problem. Mam taki.
      Potrzebuję jednak jakiegoś systemu automatyki. Gdzie mogę sobie ustawić że na przykład grzałka w buforze ciepła załącza się gdy cena jest poniżej dajmy na to 30 gr/kWh.
      Albo urządzenie wyłącza się gdy cena przekroczy dajmy na to 1 zł za kWh.
      Mam bufor na tyle duży, że od wiosny do jesieni wystarczy mi kilka godzin ładowania aby CWU starczyło na tydzień.

      Inna sprawa to to że to jest stawianie rzeczy na głowie a nie żadna nowoczesność.
      System energetyczny powinien być oparty o stabilne źródła energii. W gruby rzeczy mam tanie, dostępne i ekologiczne źródło energii. No nie my "Polacy", ale my "cywilizacja".
      Mam na myśli energetykę jądrową którą nasze rządy udają że budują.
      • avatar
        Witalis
        1
        Od lat mówię że Polsce brakuje magazynów energii i taka Elektrownia szczytowo pompowa zbudowana w 1970/80 roku w Żarnowcu to za mało! Powinniśmy mieć takich 20. A teraz wszystko przerzuca się na konsumenta aby to ten budował sobie najpierw fotowoltaikę a teraz magazyny energii. To po co nam ten kraj i te podatki? Zaraz nam nakażą kupować broń bo może będzie inwazja?
        • avatar
          Marek1981
          -1
          Chodzą pogłoski o przymusowym wrzucaniu w tą taryfę posiadaczy pv, to ma być zachęta do inwestowania w magazyny energii
          • avatar
            Profilm
            -2
            Sonda ! Widać że artykół sponsorowany ! Badanie rynku jak okradać POLAKÓW bo to chwilowy zysk jak net bilingiem że oddajemy po 25 groszy a kupujemy po 1.25. Małe czapeczki nas zrujnują bo wiadomo kto pociąga za sznurki. Ludzie zamykają firmy bo rachunki nas polaków niszczą, nie opłaca się i ciężko zarobić na opłaty i podatki a ciągle pętla na szyi jest bardziej zaciskana na zasadzie gotującej żaby, powoli coraz drożej aż nam psychika siądzie...wtedy zaplanowana wojna...... i klatka się zatrzaśnie. Niewolnictwo i bankructwo. Czy wiecie u kogo wszystkie kraje mają bilionowe długi ? u kilku rodzin.......... wszystkie strajki i zamieszki są celowe i przewożeni więżniaże autokarami z miast do miast ( UK) by pod pretekstem wprowadzić monitoring i pieniądz cyfrowy oraz 100% kontrolę na masą. Cokolwiek napiszesz prawdę to więzienie i odebrane pieniądze na końcie i wszystkie przywileje....... takie portale jak ten aż śmierdzi często komu służy: ludziom czy władzy reżimowego ścieku ! Myśl Polaku przed szkodą......jednoczmy się ludzie bo czasy trudne nadchodzą i to sztucznie planowane czasy.........
            • avatar
              Silver
              0
              Te nowe taryfy to pic na fotomontaż. Zapisałem się do niby zielonego programu, że część energii ma być z OZE i co? Widzę po pół roku o 100 zł wyższy rachunek choć zrezygnowałem z PC'ta i to jeszcze mimo taryfy G12W. I same osłony z tym tak wiele wspólnego nie mają, bo prąd od początku roku tylko drożeje.
              Dopóki nie będzie systemowej możliwości balansowania (nie tylko bilansowania) energii to nie ma szans na realne odczuwalne dla mieszkańców miast oszczędności (dla tych nie mających OZE). Co gorsza jest sporo miejsc w Polsce w dużych miastach, gdzie choćby mieszkancy chcieli to nie ma opcji - raz, że zabytki dwa mieszka zbyt mało ludzi aby było to opłacalne.

              Witaj!

              Niedługo wyłaczymy stare logowanie.
              Logowanie będzie możliwe tylko przez 1Login.

              Połącz konto już teraz.

              Zaloguj przez 1Login