Chcesz zamontować klimatyzację w mieszkaniu? Warto o tym wiedzieć
Zastanawiacie się nad montażem klimatyzacji w mieszkaniu w bloku? Niektóre typy urządzeń będą wymagały zgody wspólnoty mieszkaniowej, jednak można też skorzystać ze specjalnych klimatyzatorów bez pozwolenia.
Klimatyzacja jest nieoceniona podczas upalnych letnich dni, zapewniając komfort i chłód w domu. Urządzenie działa poprzez wyciąganie ciepłego powietrza z wnętrza i zastępowanie go chłodniejszym, jednocześnie oczyszczając je z pyłów i alergenów dzięki wbudowanym filtrom.
Część z was może zastanawiać się nad montażem klimatyzacji w domu, szczególnie teraz, gdy temperatury w mieszkaniu mogą być nie do zniesienia. Oczywiście będzie to się wiązać ze wzrostem poboru mocy i większymi rachunkami za prąd. Nie każdy jednak zdaje sobie sprawę, że instalacja takiego urządzenia może wymagać odpowiedniej zgody. Temat opisuje w swoim poradniku firma Tauron.
Kiedy klimatyzacja wymaga zgody na montaż?
Instalacja klimatyzacji w budynku wielorodzinnym mieści się w przedziale od kilku do kilkunastu tys. zł. Warto pamiętać, że zazwyczaj wymaga ona zgody wspólnoty mieszkaniowej, właściciela lub administratora reprezentującego ich interesy.
Dotyczy to systemów typu split i multisplit (kilku niezależnych klimatyzatorach podłączonych do jednej jednostki zewnętrznej) z jednostką zewnętrzną ulokowaną na elewacji budynku. W takiej sytuacji konieczne jest uzyskanie zgody na ingerencję w strukturę ściany i wygląd fasady budynku.
Montaż klimatyzacji można przeprowadzić na każdym etapie użytkowania mieszkania. Eksperci wskazują, że operację znacznie łatwiej przeprowadzić w pomieszczeniach w w stanie deweloperskim, a najlepiej surowym.
Klimatyzacja w bloku bez zgody
Wyjątkiem są mobilne klimatyzatory typu monoblok, których eksploatacja nie wiąże się z trwałymi zmianami wewnątrz mieszkania ani na elewacji budynku. Takie urządzenia można stosować bez pozwolenia administratora budynku. Nie będzie też problemów z taką klimatyzacją w wynajmowanych lokalach.
Inne wymagania klimatyzacji
Warto również pamiętać, że klimatyzator nie może zakłócać spokoju innych mieszkańców bloku. Rozporządzenie Ministra Środowiska opisuje, że urządzenie nie powinno przekraczać dopuszczalnego poziomu hałasu (dla zabudowy wielorodzinnej jest to 55 dB w dzień i 45 dB w nocy). Jeśli poziom ten będzie przekroczony, sąsiedzi mogą wnioskować o kontrolę ze strony Państwowej Inspekcji Sanitarnej, co może skończyć się dla nas karą.
Komentarze
3Jest wręcz przeciwnie, używanie niektórych najtańszych klimatyzatorów przenośnych w blokach, w których nie można montować okapów z wywiewem na zewnątrz(czyli w większości), również jest zabronione. Tylko mało kto o tym mówi.
Takie klimatyzatory wymagają wentylacji nawiewnej, bo wyciągają powietrze ze środka. Jedynym wyjątkiem są klimatyzatory dwururowe, które tak nie robią, ale są droższe i mało kto je kupuje.Te z jedną rurą są do kitu.Łatwo sprawdzić że mało kto je kupuje, bo rękawy okienne do takich klimatyzatorów są na te jednorurowe głównie w sprzedaży.
Wyciąganie powietrza z mieszkania, które nie ma wentylacji nawiewnej, może prowadzić do przykrych konsekwencji, te klimatyzatory nie przepompowują niewiadomo jak dużo powietrza, ale teoretycznie, gdybyśmy zastosowali szczelne łączenie z oknem, są w stanie gdzieś zmienić ciąg kominowy i wciągać spaliny do wewnątrz. Jedyny powód, dla którego powszechnie nie zatruwamy się czadem przez takie samoróbki jest taki, że chińskie rękawy na okna są badziewne i przepuszczają sporo powietrza spowrotem. A także to, że w mieszkaniach z piecykami zwykle wspólnota wymusza wloty powietrza.
Bo przez lata Janusze montujące okapy itp. samoróbki klimy już by sporą część populacji podtruły.
Ogólnie te klimy, które nie wymagają montażu, to badziew, pobierają kilkakrotnie więcej prądu i nie są w stanie bardzo schłodzić mieszkania. Większośc ma nieodpowiednie rury, które są z 1mm plastiku i w ogóle nie izolują ciepła-> przez co nagrzewają powietrzem wylotowym, im dłuższa rura, tym mocniej grzeje. Są rury z izolacją, ale te są tańsze w produkcji. Rękawy na okno to też badziew, który przepuszcza cieplo, bo jest z cieniutkiej sztucznej tkaniny, szczególnie, że te jednorurowce robią podciśnienie w mieszkaniu- czyli jak są szczelne inne otwory typu drzwi wejsciowe, to wciąga to powietrze spowrotem oknem/wentylacją (która może być wspólna).