Jeśli ktoś narzeka na ceny tabletów ta wiadomość jest dla niego, chociaż częściowo. Dotarliśmy do informacji o tablecie produkowanym przez brytyjską firmę Datawind, które mają trafić na rynek indyjski. Głównym celem jaki przyświecał twórcom było trafienie z konstrukcją nawet do najbiedniejszych osób.
Przy cenie 34 dolarów dla studentów i 60 dolarach dla reszty klientów trzeba przyznać że wszelkie granice zostały w tej chwili pobite. Oczywiście nie ma co liczyć na układy na poziomie Tegra 2. Tablet jest całkowicie budżetowy, posiada nawet ekran oporowy, którego już od dłuższego czasu próżno szukać w smartfonach. Zastosowanie takiego panelu dotykowego oznacza że urządzenie nie będzie w stanie rozpoznawać gestów.
Sercem urządzenia jest procesor o częstotliwości 600 MHz, 256 MB pamięci RAM oraz karta pamięci o pojemności 2 GB. Czytnik kart obsłuży na szczęście karty do 32 GB. Tablet wyposażono w moduł WiFi, dwa porty USB oraz baterię, która pozwala na trzy godziny pracy. Aakash, bo tak brzmi nazwa urządzenia, rozmiarami ma być zbliżony do kartki papieru z zeszytu.
Urządzenie działać będzie pod kontrolą systemu Android 2.2. Firma Datawind planuje w grudniu tego roku wprowadzić na rynek wersję z modułem komórkowym. Pozwoli to na dostęp do sieci wszędzie tam gdzie będzie zasięg oraz możliwość korzystania z tabletu jak ze zwykłej komórki.
Więcej o tabletach:
- Tablet czy netbook - co jest lepsze?
- Tablet Asus Eee Pad Slider SL101 - testy, cena i opinie
- Asus Eee Pad Transformer TF101 - test, recenzja tabletu
- Tablet Samsung z Windows 8 na konferencji Microsoft
- Archos Arnova 7c G2: tablet z nawigacją GPMapa
Źródło: TechSpot
Komentarze
12