Prezentacja macierzy Dell EMC PowerMax - duża wydajność dla przedsiębiorstw

Prezentacja macierzy Dell EMC PowerMax 

W zeszły czwartek w McLaren Thought Leadership Centre odbyła się prezentacja najnowszych macierzy Dell EMC z serii PowerMax, połączona z omówieniem współpracy Dell'a z McLaren'em.

Modele PowerMax zostały stworzone przede wszystkim z myślą o zastosowaniach profesjonalnych. Wyposażono je w mocne procesory Intel Xeon E5 oraz jedną z najszybszych macierzy dyskowych na świecie, opartych na nośnikach SSD NVMe. To właśnie dzięki nim oraz efektywnemu zarządzaniu zasobami poprzez algorytmy sztucznej inteligencji, serwery od Dell EMC mogą poszczycić się naprawdę obiecującymi parametrami.

Producent zapewnia bezproblemową obsługę nawet 10 milionów operacji wejścia-wyjścia na sekundę (IOPS), przepustowość sięgającą 150 GB/s oraz o 50% mniejsze opóźnienie niż w przypadku modelu VMAX 950F, opartego na dyskach SAS SSD. Maksymalna pojemność, przy której cały system ma zachowywać swoją efektywność, sięga 4 PB.

W praktyce bazy danych z serii PowerMax odznaczają się niespotykanie dużą wydajnością, która jest w stanie bez problemu poradzić sobie z wymagającymi zadaniami, jakie obecnie są stawiane tego typu produktom. Takie parametry według Dell EMC zapewnią centrum danych wieloletnią, bezproblemową pracę, nawet gdy w przyszłości będą one musiały stawiać czoła bardziej obciążającym zadaniom.

Warto również napisać kilka słów na temat współpracy Dell'a z McLaren'em, kluczowej zarówno dla jednej, jak i drugiej strony. To właśnie dzięki Dell'owi, zespół F1 z Woking może gromadzić terabajty danych, napływających z niemalże 300 sensorów znajdujących się w bolidzie oraz analizować je w czasie rzeczywistym.

Uczestników spotkania zaproszono również na krótką wycieczkę do futurystycznego McLaren Technology Centre, czyli głównej siedziby brytyjskiej ikony motosportu. To właśnie w niej przechowywane są najcenniejsze egzemplarze modeli drogowych oraz sportowych wyprodukowanych przez tę firmę.

Nam najbardziej spodobał się piąty prototyp McLaren'a F1, czyli najbardziej kultowego supersamochodu z lat 90. To właśnie tym egzemplarzem pobito rekord prędkości, który na kilka lat nadał temu modelowi tytuł najszybszego auta seryjnego na świecie.

Jako fani wyścigów długodystansowych, a w szczególności odbywającego się co rok wyścigu 24h Le Mans, nie mogliśmy przejść obojętnie obok trzech kolejnych modeli F1: GTR (zwycięzca Le Mans w 1995 roku), pomarańczowy LM oraz GTR Long Tail w barwach Gulf.

Oprócz nich można również było przyjrzeć się z bliska niemal każdemu bolidowi F1 pochodzącemu ze stajni McLaren'a, łącznie z tymi, w których swoje największe sukcesy osiągnął legendarny Ayrton Senna.

Źródło: Informacja własna, Dell EMC