5,9/10 od recenzentów i 0,3/10 od graczy – takie oceny ma gra Diablo Immortal na PC w serwisie Metacritic. Wersja mobilna oceniana jest nieco lepiej: 6,9/10 od recenzentów i 0,4/10 od graczy. W żadnym razie nie przeszkadza jej to w generowaniu olbrzymich przychodów.
Krytykowane za mikropłatności Diablo Immortal zarabia fortunę na mikropłatnościach
Najbardziej krytykowanym elementem w Diablo Immortal są oczywiście mikropłatności. Równocześnie to one właśnie umożliwiają Blizzardowi notowanie takich przychodów. Jakich? Każdego dnia gracze wydają w grze ponad milion dolarów, co przekłada się na około 5 milionów złotych.
Okazuje się ponadto, że zainteresowanie tymi mikropłatności nie maleje, a jeśli już, to minimalnie. Znacząco spadła natomiast liczba nowych instalacji. W pierwszych dniach były to okolice miliona pobrań dziennie, obecnie zaś mówimy o liczbach na poziomie 100 tysięcy. Możesz to zobaczyć na wykresach poniżej: pierwszy przedstawia dzienny przychód, drugi – dzienną liczbę pobrań.
Mikropłatności nigdzie się nie wybierają. Nie tylko w Diablo Immortal
Oczywistym jest, że krytykujący mikrotransakcje i dokonujących ich gracze to dwie różne grupy. Ze względu na silną reprezentację tej drugiej, ta pierwsza musi pogodzić się z tym, że nieprędko (jeśli w ogóle) wydawcy zrezygnują z tego typu systemów.
Źródło: MobileGamer, AppMagic
Komentarze
15Szybko spadajaca ilosc instalacji pokazuje, ze Blizz nie rozkrecil takiego community jakie chcial. Zobaczcie na Ingres czy Pokemony. Jezeli Ci hardcorowi gracze nie maja komu zaimponowac i zostaja we wlasnym sosie to formula sie szybko wypala. Trzeba non-stop pompowac kase w marketing, tak jak robi to Raid Shadowlegends.
Moje przewidywania sa takie, ze za miesiac ta gra bedzie szorowac po dnie z przychodem z mikroplatnosci. Ludzie, ktorzy uslyszeli o tytule z newsow pokoncza fabule, klikna uninstall. A hardcorowcy nie beda juz mieli presji na dalszy tuning postaci bo ani sie tym popisac przed noobami ani sama gra nie wymaga juz dalszego rozwoju bo jest najzwyczajniej w swiecie za mala i nie ma wymagajacego endgameowego contentu.
NIE.
Po prostu odinstalowałem to gówno i już nigdy do niego nie wrócę. Proste.
to już nie jest to studio co kiedyś, kiedy kupowałeś grę, i cieszyłeś się jakością przez parę miesięcy. a potem miało się ochotę zagrać od początku jeszcze raz.
teraz pozostało z tego studia tylko jedno ....... bardzo długie oczekiwanie na nowe wydania. reszta niestety sięgnęła dna.
- sama zapowiedź diablo immortal była po prostu błędem. Marketing pompował wielkie wydarzenie, które miało mieć miejsce na blizzconie, zatem wszyscy spodziewali się zapowiedzi diablo IV (albo remake'u dwójki), a dostali diablo na komórki. I to był pierwszy niesmak;
- poza tym podczas wspomnianej zapowiedzi twórcy zarzekali się, że nie będzie wersji na PC;
- resztę kontrowersji dołożyli obecni na Q&A fani (słynne pytanie czy to nie aprillisowy żart), a także nie do końca przemyślane wypowiedzi twórców (Don't you guys have phones?);
Teraz idąc dalej:
- wydanie wersji na PC w kontekście tych zapewnień, że wersji na PC ma nie być brzmi jak dodatkowy skok na kasę;
- według wielu recenzentów gra ogólnie nie trzyma poziomu poprzedników, zwłaszcza jeśli chodzi o mechaniki gry, bo wszystkie mechaniki są podyktowane monetyzacją;
- na PC gra wygląda gorzej niż Diablo 3, który wydany był 10 lat temu. Dodatkowo widać wyraźnie, że wiele assetów graficznych jest żywcem wzięta z trójki.
Blizzard z najlepszego prodcenta gier stał się drugą EA - Ci już pogrzebali kompletnie wiele swoich naprawdę dobrych marek (need for speed, medal of honor, battlefield, dragon age, na upartego - Fifa). Na dłuższą metę takie odcinanie kuponów źle się dla nich skończy.
A z samych reklam też kokosów nie ma. Serwisy reklamowe płacą 1 CENT za obejrzenie całej reklamy. Kilka centów jak ktoś KLIKNIE w reklame. Są takie serwisy co za wyświetlenie reklamy nie płacą nic. Tylko od kliknięcia.
Dlatego twórcy gier wydają teraz gry za darmo za to z mikropłatnościami.
No na czymś twórcy muszą zarobić.
A to nie wina twórców, że rynek Androida jest jaki jest. Spróbuj wydać płatną grę bez reklam i mikropłatności a zobaczysz, ze prawie zero osób ją kupi...
Immortal oczywiście nie jest grą wybitna ale oceny 0.4/10 to jakiś żart
Nie wydając nic gra oferuje całkiem fajny gameplay na przynajmniej kilkanaście godzin, tym bardziej jeżeli komuś podobało się diablo 3 (a takich nie brakuje)
Nic nie płacąc dostajemy minimum kilkanaście godzin spoko rozrywki na telefon