Codemasters przedstawia kolejny tryb wyścigów, który znajdzie się w ich nowej grze.
Warto przeczytać: | |
Do tej pory mogliśmy przekonać się o tym, jak odmienne od tego, co widzieliśmy w innych wyścigach mogą być wrażenia z gry w DiRT 3. Głównie plotki i zapowiedzi dotyczyły trybu gymkhana, w którym to będziemy się bawić autem na prowizorycznym torze przeszkód niczym w skateparku.
Najnowsza część wyścigowej serii pokaże, że możliwe jest połączenie świeżych pomysłów ze sprawdzonymi, klasycznymi trybami, o których tak naprawdę mało kto ma pojęcie. Mowa tu o tzw. Grupie B. W tych rzeczywiście istniejących zawodach brały udział jedne z najbardziej potężnych i szybkich samochodów, jakie kiedykolwiek skonstruowano. Jednak oszałamiająca prędkość doprowadziła do serii poważnych wypadków, przez które imprezy tego typu zawieszono w roku 1986.
Jak łatwo można się domyślić, Codemasters odświeża zakazane zawody i będziemy mogli poczuć się jak ćwierć wieku temu w maszynach nie posiadających może nowoczesnego designu, ale za to oferujących osiągi takie, że emocji na ekranie nie zabraknie.
Sam prezentowany trailer jest dość mocno kontrastowy - obok obiecywanych wrażeń i lęku przed wypadkami dostajemy spokojną muzykę i niezbyt żywo zmontowane scenki z fragmentów jazdy w Grupie B. Od razu widać, że poślizgi, wyskoki i niebezpieczne prędkości będą w tym trybie powszechne.
Czy damy ekipie Codemasters szansę i zrezygnujemy z nowoczesnych pojazdów na rzecz kultowych maszyn? Oby taki powrót do przeszłości okazał się efektowny - przekonamy się o tym już 25.05.2011.
Źródło: vg247
Komentarze
56Ta gra nawet może się udać, jak tyle rajdów będzie. Chociaż jeśli ta gymkchana czyli udajemy bena clocka który jest dobry tylko na YT po sklejeniu filmiku, będzie obowiązkowa to kiszka
I ciekawe czy będzie mniej american-party :P