Wreszcie jest! Disney+ w Polsce - to warto o nim wiedzieć
Dziś premiera Disney+ w Polsce. Serwis streamingowy, będący domem dla takich marek jak Star Wars, Marvel czy Pixar, nareszcie otworzył się na nasz kraj.
Premiera Disney+ w Polsce – to właśnie dziś
Lata czekania i wreszcie jest: 14 czerwca serwis streamingowy Disney+ oficjalnie zawitał do Polski. W związku z tym podsumujmy sobie najważniejsze wiadomości na jego temat. Ile kosztuje i co oferuje w zamian? Czytaj dalej, by poznać odpowiedzi albo od razu sprawdź, co warto obejrzeć na początek przygody z Disney+.
Ile kosztuje Disney+? Cena za miesiąc i za rok
Miesięczny abonament Disney+ kosztuje 28,99 zł, a zatem mniej więcej tyle samo, co pakiety konkurencji. Dostępna jest również opcja płatności za rok z góry – wówczas płacimy 289,90 zł, czyli niejako dwa miesiące otrzymujemy w gratisie.
Z kolei osoby, które zarejestrowały się przedpremierowo, mogą już zajrzeć do swoich skrzynek mailowych – powinna tam czekać wiadomość z kodem, dzięki którym zaoszczędzą na rocznym abonamencie jeszcze więcej pieniędzy.
Na czym oglądać Disney+? Urządzenia małe i duże
Z serwisu Disney+ można korzystać zarówno na małych, jak i dużych ekranach. Kompatybilne z usługą są:
- komputery (z poziomu przeglądarki internetowej)
- smartfony i tablety z Androidem (pobierz aplikację)
- iPhone’y i iPady (pobierz aplikację)
- telewizory smart marek LG, Panasonic, Samsung i Hisense
- telewizory smart z systemem Android TV (m.in. Philips, Sony, TCL i Xiaomi)
- telewizory z przystawką Chromecast, Fire TV, Apple TV lub Android TV
- konsole PlayStation 5, PlayStation 4, Xbox Series X|S i Xbox One
W ramach jednego abonamentu możesz oglądać filmy i seriale na czterech urządzeniach równocześnie. Warto w tym miejscu wspomnieć też o możliwości utworzenia nawet 7 profili użytkowników (w tym profili dziecięcych – z kontrolą rodzicielską).
Jakie są filmy i seriale na Disney+? Jakość wideo aż do 4K / HDR
Na katalog Disney+ składa się przeszło 1000 seriali i ponad 800 filmów – to jedna trzecia tego, co ma Netflix, ale więcej niż oferuje HBO Max. Należy tu jednak podkreślić, że właściciele idą na jakość, a nie na ilość. Ponadto wybrane serie i marki dostępne są wyłącznie tutaj.
Disney+ to miejsce, w którym znajdziesz między innymi:
- najnowsze hity filmowe wytwórni Disney (np. Cruella, Raya i ostatni smok, To nie wypanda czy Nasze magiczne Encanto),
- klasyczne bajki studia Pixar i Disney (np. Auta, Gdzie jest Nemo?, Iniemamocni, Kraina lodu, Odlot, Ratatuj czy Toy Story),
- wszystkie filmy pełnometrażowe z uniwersum Star Wars (zarówno trzy trylogie, jak i produkcje poboczne),
- najnowsze seriale z uniwersum Star Wars (np. The Mandalorian, Księga Boby Fetta czy Obi-Wan Kenobi),
- hitowe filmy z uniwersum Marvela (od Avengers i Strażników Galaktyki, przez Czarną Wdowę i Czarną panterę, po Doktora Strange’a),
- najnowsze seriale z uniwersum Marvela (np. Moon Knight, WandaVision, Falcon i Zimowy Żołnierz czy Loki),
- kultowe seriale z kolekcji STAR (np. 9-1-1, Family Guy, Futurama, Chirurdzy, Simpsonowie, The Walking Dead czy Zagubieni),
- a także najrozmaitsze filmy dokumentalne, podróżnicze i przyrodnicze z kolekcji National Geographic.
Poszczególne produkcje dostępne są w rozdzielczości HD (720p), Full HD (1080p) albo i 4K Ultra HD (2160p). Wybrane tytuły obsługują również HDR (w formacie HDR10 lub Dolby Vision). W kwestii audio możesz natomiast liczyć na dźwięk przestrzenny 5.1 i obsługę formatu Dolby Atmos.
Skorzystasz z tej oferty czy nie widzisz w Disney+ niczego dla siebie?
Źródło: Disney Polska, informacja własna
Komentarze
4Nie można by płacić po prostu za film, który chce się obejrzeć ? Bo nie jestem zainteresowany resztę tego szajsu, który produkują a tylko niektórymi produktami. Płacenie abonamentu za treść, której nie oglądam jest bez sensu z mojego punktu widzenia.
Amazon
Disney
Netflix
Youtube
Tidal
Spotify
Za dużo tego.
To już jest kraj ktory poszedł na ilość a nie jakość dlatego 80% to szajs dla januszowych, grazynowych, pjoterowych niedorozwojów.
Po co tyle krecic skoro za 20 lat nikt tego nie będzie pamiętać i oglądać jak te filmy przed i powojenne z XX wieku.