Obok profesjonalnych i konsumenckich DJI tworzy także drony wyścigowe. Najnowszy – DJI Avata – potrafi zrobić niemałe wrażenie, oferując więcej niż można by się spodziewać.
DJI Avata – wyścigowy dron z porządną kamerą
Zacznijmy od jednego z kluczowych elementów, jakim jest kamera. DJI Avata ma matrycę CMOS w formacie 1/1,7 cala, z przysłoną f/2.8. Nagrywa filmy w jakości 4K/60fps lub 2,7K/120fps, cechując się przy tym polem widzenia 155 stopni. Wykorzystuje elektroniczną stabilizację obrazu z technologiami RockSteady 2.0 i HorizonSteady. Dzięki temu wideo jest płynne i szczegółowe, nawet przy ostrych zwrotach urządzenia. To wyścigowy dron, dlatego producent zadbał też o możliwie małe opóźnienia – na poziomie 30 ms.
Avata waży tylko 410 gramów i jest w stanie osiągać prędkości nawet do 97 km/h. Akumulator o pojemności 2420 mAh pozwala mu zaś pozostawać w powietrzu przez około 18 minut. Wbudowany żyroskop gwarantuje stabilny lot i jak na wyścigowego drona przystało możesz liczyć także na nieprzeciętną zwinność tej maszyny, niezależnie od prędkości. Z kolei czujnik ToF i system wizyjny skierowany w dół odpowiada za wykrywanie przeszkód od dołu, co pozwala bez obaw wykonywać rozmaite manewry.
W zestawie z dronem znajdują się też naturalnie gogle, umożliwiające obserwację lotu z perspektywy pierwszej osoby. Sterowanie ułatwia także intuicyjny pad DJI Motion Controller. Więcej dowiesz się z tego materiału:
Ile kosztuje dron DJI Avata?
DJI Avata w wersji Fly Smart Combo kosztuje 5849 zł, a w bardziej wypasionej wersji Pro-View Combo (z nowymi goglami DJI Goggles 2 wyposażonymi w wyświetlacz typu Micro-OLED) – 7299 zł. Czy warto tyle wydać? Już to sprawdzamy i na dniach podzielimy się naszą opinią. W recenzji znajdziesz też więcej szczegółów na temat samego urządzenia – a naprawdę jest o czym pisać.
Źródło: DJI
Komentarze
2