Dla jednych ładny, dla innych co najmniej dziwny. Dlaczego Xbox Series X wygląda właśnie tak?
Zapewne nie tylko dziś, ale również przez kilka kolejnych dni nie będzie gorętszego tematu niż Xbox Series X i wszystko co z nową konsolą Microsoftu związane. Okazuje się, że naprawdę wiele komentarzy skupia się na jej wyglądzie.
Nowy Xbox wygląda jak...? No właśnie, ile osób, tyle porównań
Microsoft określa design swojej konsoli nowej generacji mianem industrialnego, ale jednocześnie odważnego i wyjątkowego, bo tacy też mają być jego fani oraz pracownicy. Już chwilę po prezentacji Xbox Series X niektórzy zaczęli się z tym zgadzać i chwalić, inni natomiast podchodzić zdecydowanie bardziej sceptycznie lub nawet wyśmiewać. Również wśród Waszych komentarzy da się wyczuć odmienne nastroje co do pomysłowości projektantów.
Porównań nie brakuje. Xbox Series X stawiany jest obok komputerów, głośników, oczyszczaczy powietrza aż po kosze na śmieci. Wszystko przez kształt, duży otwór wentylacyjny i fakt, iż na pierwszych materiałach prasowych konsola usytuowana jest w pozycji pionowej (wedle uznania można będzie ulokować ją również poziomo).
Design Xbox Series X nie jest przypadkowy
Minimalistyczny, lub jak kto woli industrialny, design Xbox Series X ma też, a może przede wszystkim, znaczenie praktyczne. Jak wyjaśnia sam producent, tego typu projekt obudowy sprawia, iż konsola będzie charakteryzowała się wysoką kulturą pracy. Ciepło będzie odprowadzane w sposób bardzo efektywny, a dodatkowo urządzenie nie będzie generować dużego hałasu.
I to argumenty, którym trudno się przeciwstawiać. Wydajność Xbox Series X ma wzrosnąć aż czterokrotnie względem Xbox One X, a więc poza zastosowaniem wydajnych podzespołów trzeba było odpowiednio zadbać również o ich otoczkę.
Specyfikacja Xbox Series X najważniejsza, gracze mają pokochać konsolę za jej wnętrze
Nie oceniaj książki po okładce, a konsoli po obudowie. Taki przekaz zdaje się dobrze pasować do Xbox Series X. Microsoft niemal na każdym kroku akcentuje dużą wydajność swojej nowej platformy, fakt, że oddaje w ręce deweloperów narzędzie pozwalają im na tworzenie niesamowitych światów. To na nich, a nie na wyglądzie konsoli skupiać mają się gracze i z nich czerpać najwięcej frajdy. Parząc na pierwszy materiał promujący Senua’s Saga: Hellblade II, a jednocześnie pokazujący możliwości Xbox Series X wypada się z tym zgodzić.
Jakie jest Wasze zdanie? Widzicie już w swoich salonach miejsce dla minimalistycznego Xbox Series X?
Źródło: własne, foto: Microsoft
Warto zobaczyć również:
- Też zbieracie szczękę z podłogi? Senua’s Saga: Hellblade II na Xbox Series X wygląda imponująco
- Xbox Series X zaprezentowany - oto potężny rywal PlayStation 5
- Nvidia: ray tracing w PlayStation 5 i Xbox Project Scarlett to nasza zasługa
Komentarze
24Dla mnie jest to elegancja styl i prostota w jednym nie ma tutaj żadnych laserów neonów i zbędnego świecącego plastiku.Dodatkowym atutem jest to że żonie też się podoba i nie będzie marudziła jak sobie zakupie to cudeńko,a taki atut bije wszystkie inne na głowę.
Design sprzed 10 lat