Dłuższe chodzenie, łatwiejsze bieganie - nowy egzoszkielet z Wyss Institute
Nie waży nawet 5 kilogramów i w żaden sposób nie krępuje ruchów ani nie obciąża tych lub innych części ciała. Jest za to w stanie zwiększyć możliwości użytkownika. Inżynierowie z Wyss Institute zaprezentowali swój najnowszy egzoszkielet.
Nawet o 10 proc. większy dystans jest w stanie pokonać osoba z egzoszkieletem z Wyss Institute przy użyciu tej samej siły. Ostatecznym celem jest wzrost wydajności na poziomie nawet 50 proc., ale już teraz efekty robią wrażenie. Dla kogo w ogóle powstała ta technologiczna ciekawostka, którą sfinansować zamierza DARPA?
Technologia dla wojska?
DARPA to amerykańska agencja zajmująca się projektami badawczymi w obszarze obronności. Podstawową grupą docelową są zatem żołnierze, a następnie ratownicy medyczni. Autorzy twierdzą jednak, że zakres zastosowań może być znacznie szerszy i wspominają między innymi o osobach lubiących chodzić po górach oraz pacjentach na etapie rehabilitacji.
Jak widać na powyższym materiale, egzoszkielet ma bardzo subtelną konstrukcję, dzięki której użytkownik może wykonywać naturalne ruchy. Wykorzystuje też mikroprocesor, który wykrywa zmiany w stylu poruszania się (chód lub bieg) i dostosowuje się do nich. Dzięki temu asysta zawsze jest optymalna.
Na tę technologię przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać
Ale choć wszystko to brzmi i wygląda bardzo dobrze, na rzeczywiste wdrożenie tej technologii w życie przyjdzie nam jeszcze poczekać. Zadanie inżynierów polega nie tylko na wspomnianym wzroście wydajności, ale też na wydłużeniu czasu pracy (z aktualnych kilku godzin) i zmniejszeniu głośności działania (której wysoki poziom eliminuje możliwości zastosowania egzoszkieletu choćby w oddziałach specjalnych).
Źródło: Wyss Institute, The Verge. Foto: Wyss Institute at Harvard University
Komentarze
0Nie dodano jeszcze komentarzy. Bądź pierwszy!