LMDE 4 „Debbie” to Linux, któremu warto dać szansę, szczególnie gdy ma się słabszy sprzęt
Ta młoda, ale prężenie rozwijana dystrybucja linuksowa doczekała się nowej wersji. Sprawdź, co nowego w LMDE 4 „Debbie” i pobierz, jeśli uznasz, że warto.
LMDE 4 „Debbie” do pobrania. Linux Mint Debian Edition to dobry Linux na stary komputer
LMDE 4 „Debbie” to najnowsza wersja linuksowej dystrybucji, która ma sporo do zaoferowania, a której skrót rozwija się w Linux Mint Debian Edition. Trudno byłoby ją odróżnić od standardowej „Miętówki”, ale jej bazą jest nie Ubuntu, lecz Debian, czego efektem są między innymi niższe wymagania sprzętowe. Wystarczy 1 GB pamięci RAM (choć zalecane są 2 GB) i 15 GB miejsca na dysku.
Linux Mint Debian Edition z powodzeniem działa więc także na słabszych komputerach, a w dodatku jego twórcy wciąż przygotowują (opcjonalne) 32-bitowe obrazy, z czego większość konkurencji zdążyła już zrezygnować.
A dlaczego w ogóle powstało coś takiego jak LMDE? Odpowiedź brzmi: na wszelki wypadek. Rozwijająca Ubuntu firma Canonical coraz bardziej dąży bowiem do komercjalizacji swojego produktu, więc za dobry pomysł uznano stworzenie alternatywnej wersji w oparciu o inny „rdzeń”.
Co nowego w Linux Mint Debian Edition? Lista zmian i nowości ma prawo się podobać
Fundamentem dla wersji nazwanej „Debbie” jest konkretnie jądro Linux 4.19 i Debian 10 „Buster”. Dzięki temu to LMDE trafiło kilka świetnych nowości:
- obsługa UEFI Secure Boot (co oznacza łatwiejszą instalację na pecetach z systemem Windows),
- automatyczne partycjonowanie z LVM oraz szyfrowanie całego dysku i folderu domowego,
- obsługa technologii NVMe i subwoluminów Btrfs,
- automatyczna instalacja sterowników Nvidii,
- domyślne instalowanie „zalecanych” pakietów przez APT,
- automatyczna aktualizacja mikrokodu (co może się przydać w przypadku wykrycia luk),
- zwiększenie rozdzielczości podczas sesji „live” (z 800x600 px do 1024x768 px),
- liczne usprawnienia związane z ustawieniami, interfejsem i domyślnymi programami
- oraz środowisko graficzne Cinnamon 4.4.
Pobieranie LMDE 4 „Debbie” jest już możliwe (download):
Jeśli jesteście zainteresowani, to korzystając z poniższego przycisku możecie aktywować bezpieczne pobieranie LMDE 4 „Debbie” z serwera Uniwersytetu Warszawskiego.
Mieliście już okazję korzystać z LMDE? Jeśli tak, to zachęcamy do podzielenia się wrażeniami w komentarzach.
Źródło: Linux Mint Blog, informacja własna
Czytaj dalej o Linuksie:
- Oto 15 najciekawszych nowości w GNOME 3.36
- Linux 5.5 jest już gotowy - to aktualizacja wypełniona nowościami
- Ubuntu chce się podobać. I żebyśmy mogli na nim polegać
Komentarze
7Intel celeron n3350 dwu rdzeniowe 1.10GHz turbo do 2.20Ghz po ustawieniu w biosie.
RAM 2GB
Dysk eMMC 32GB.
Oryginalny Windows 10 Home wszystkie aktualizacje.
Plusy: - Wszystko działa, nowy Microsoft edge video youtube fullhd bez problemu + pare zakładek.
- Bluetooth działa bez zacięć nawet przy ciągłym maksymalnym obciążeniu CPU
-System o dziwo reaguje na zadania żwawo, jeśli nie przesadzimy z ilością programów.
Minusy: - Po wszelakich aktualizacjach najnowszej wersji Windows 10 > wolne miejsce na dysku to jedyne 2.5 GB
Przeinstalowany linux ( Kubuntu) do sprawdzenia jak to będzie chodziło.
Plusy: - Znacznie mniejsze wymagania miejsca na dysku twardym
- Znaczne mniejsze użycie pamięci RAM około 350-400MB
- Szybka Reakcja systemu na działania użytkownika.
- Prawie wszystko działa , ekran dotykowy działa, dźwięk działa, Karta graficzna działa ale znacznie gorzej niż na Windows.
Minusy: - Zapomnij o fullhd na jakiej kolwiek stronie z Wideo w rożnych przeglądarkach. ( Sterownik intel niby jest zainstalowany)
- Przy obciążeniu CPU Bluethoot nie daje rade, wskaźnik myszy przestaje reagować lub reaguje jak pijany z mega opóźnieniem.
Coś zapewne pominąłem.
Posiadam stary ale w dobrym stanie zadbany laptop multimedialny Asus n56VB 16GB, CPU I7 4-4, Intel 400 + nvidia 740m 2GB
Przetestowany na dużej ilości systemach Linux - Może wina Laptopa lub Samego systemu.
Opiszę tylko co mnie sie jedynie nie podobało w linuxie.
- Zarządzanie energią > Windows- Linux te same przeglądarki tak samo skonfigurowane, Windows ma lepsze zarządzanie energią niż linux. ( zapewne od sterowników zalezy)
- Brak opcji w samym systemie ( nie wiem czy w każdym linux OS) aby wybrać profil wydajnościowy ( jest do jako aplikacja do zainstalowania lub zainstalowana w formie appletu - cpufreq)
- Brak opcji kontroli prędkości "wiatraków" chłodzenia. ( Przy oszczędzaniu Energi "wiatraki" i tak złączają się nawet przy używaniu jedynie przeglądarki, do konfiguracji w konsoli )
- Przy wyborze karty graficznej nvidi 740m, mam efekt Tearing, Synchronizacja