Młodzi Brytyjczycy zostali zapytani o to, co jest najważniejsze, by szczęśliwie żyć. Wyniki są co najmniej zastanawiające.
Pytanie zawarte w tytule tego newsa wydaje się absurdalne, prawda? To tylko potwierdza, w jak dziwnym kierunku zmierza obecnie świat. Skąd jednak w ogóle to pytanie się wzięło? Otóż firma Hillarys zapytała 2465 Brytyjczyków wieku od 18 do 25 lat, co w życiu jest najważniejsze i światło słoneczne wcale nie znalazło się na pierwszym miejscu. Gigantyczna kula gazu zasilająca Ziemię i cały nasz Układ Słoneczny musi zadowolić się najniższym stopniem podium.
Najważniejsza okazała się wolność słowa – wskazało na nią 81 proc. badanych. Drugie miejsce natomiast – z wynikiem 69 proc. – zajął szybki i stabilny Internet. Światło słoneczne uplasowało się na trzeciej pozycji (64 proc.), dalej zaś pojawiły się: ciepła woda w kranie (57 proc.), zdrowa żywność (43 proc.) oraz dobrze działający system opieki społecznej (37 proc.).
Krótko mówiąc: młodzi Brytyjczycy nie potrafią sobie wyobrazić życia bez wolności słowa i szybkiego Internetu. Warto w tym miejscu dodać, że kolejne 14 proc. wspomniało o dużej liczbie fanów na portalach społecznościowych. Słońce? A komu to potrzebne? Ciekawe tylko jakie wyniki byłyby, gdyby podobna ankieta została przeprowadzona wśród młodych Polaków. Jak myślicie?
Źródło: CNET, Yahoo, The Huffington Post
Komentarze
16Czy moze chodzi o to ze siedze na sraczu na smarftonie nie mam rolet i slonce mi na ekran swieci?
A moze papieru niema dupe trzeba wytrzec no to lepiej myc w cieplej wodzie i internet w takiech chwili czy swiatlo slonecznie nie sa specjalnie potrzebne wiec o co w tym chodzi? znowu jakies manipulacyjne pytania typu
Czy lubisz placki?
1. Tak
2. Bardzo
3. Opieka społeczna
I wtedy psu na budę internet, wolność słowa i inne tego typu rzeczy. Bez nich można żyć, a bez słońca nie. :P