Nieumarli odgrywają tutaj duże znacznie, ale nie są pierwszoplanowymi postaciami. Dying Light 2 będzie pod tym względem nieco odbiegać od poprzednika.
Po niezwykle udanym Dying Light, zapowiedź Dying Light 2 przyjęta została z bardzo dużym entuzjazmem. Przedstawiciele studia Techland co jakiś czas przypominają o przygotowywanej produkcji i niekiedy mamy do czynienia z bardzo ciekawymi deklaracjami.
Dying Light 2 to gra o zombie? Mogłoby się tak wydawać, ale Tymon Smektała, główny projektant gry, ma nieco inne zdanie. W ostatnim wywiadzie stwierdził, iż nieumarli odgrywają tutaj duże znacznie, ale nie są pierwszoplanowymi postaciami. Nie będą już tak często widziani jak w pierwszej części serii.
„Nie sądzę, że jest to gra o zombie. Opracowaliśmy, zaprojektowaliśmy to tak, że dzień jest dla żywych, a noc dla zarażonych. W ciągu dnia zauważysz, że spotkania z zombie nie zdarzają się tak często jak w pierwszej części. Zwykle chowają się oni w budynkach i innych ciemnych miejscach. Przede wszystkim pozwoliło nam to zbudować część miasta, w której spotyka się ludzi. Możesz być z nimi, zobaczyć jak zachowują się w takiej sytuacji. Wiesz, to ekstremalna sytuacja, technologia i cywilizacja przepadły. Dzień dla ludzi. Noc dla zarażonych. To stwarza nowe możliwości rozgrywki.”
Dying Light 2 nie ma jeszcze ustalonej daty premiery. Gra dostępna będzie na PC oraz konsolach Xbox One i PlayStation 4.
Źródło: ausgamers
Komentarze
4Drugą część biorę w ciemno.