Wbrew pozorom hordy zombie nie będą tutaj jedynym zmartwieniem.
Techland nie ustaje ostatnio w promowaniu Dying Light. Co najważniejsze jednak, wydaje się, że działa to na korzyść nadchodzącej gry, ponieważ z każdymi nowymi materiałami zapowiada się ona coraz ciekawiej.
Mogłoby się wydawać, że będzie to kolejny tytuł, w którym gracze nie będą musieli się nad niczym zastanawiać, ale jedynie eliminować hordy nieumarłych. Okazuje się jednak, że Techland szykuje produkcję dopracowaną w każdym elemencie i dlatego też sporo uwagi poświecono warstwie fabularnej.
Do tej pory nie mówiono o niej praktycznie nic i dlatego też można było zacząć myśleć, że będzie ona tutaj kulała. Teraz wiemy już jednak, że na nic takiego się nie zanosi. Wcielając się w postać działającego incognito agenta operacyjnego Kyle'a Crane'a trzeba będzie dokonać rozpoznania miasta opanowanego przez zombie. Wbrew pozorom te mało przyjazne istoty nie będą jedynym zmartwieniem, ale w świat Dying Light najlepiej wprowadza najnowszy, naprawdę dobry trzeba dodać, zwiastun gry.
"To nie jest walka z nowym zagrożeniem. To skazane na zagładę miasto nie jest tylko potworną rzeźnią. Tyle już widziałeś... Teraz zapomnij o wszystkim. Bo mówiąc wprost - Nic jeszcze nie wiesz o Harran!"
Przypominamy, iż Dying Light zadebiutuje 30 stycznia. Gra dostępna będzie na PC oraz konsolach PlayStation 4 i Xbox One.
Źródło: youtube, dyinglightgame
Komentarze
11