Propozycja studia Techland całkiem dobrze wbija się podobno w klimaty gatunku survival horror.
We wtorek Dying Light zadebiutowało w wersji cyfrowej, a od dziś sięgać można także po edycje pudełkowe. Pytanie tylko czy warto i czy producentowi udało się spełnić bardzo liczne przecież zapowiedzi?
W sieci pojawiają się już pierwsze recenzje gry w związku z czym możemy poznać przynajmniej częściową odpowiedź na to pytanie. Z pewnością nie mamy do czynienia z niewypałem, a tego niektórzy się przecież obawiali. Oceny oscylują w graniach 70%, ale nie brakuje też tych wyższych.
Propozycja studia Techland całkiem dobrze wbija się podobno w klimaty gatunku survival horror. Dobrze wypada także element mający ten tytuł wyróżniać, a więc parkour. Bieganie i skakanie po dachach budynków dało wszystkim oceniającym sporo frajdy.
Pierwsze oceny Dying Light:
- GameTrailers – 6,8
- Softpedia – 9
- Eurogamer – 7
- Destructoid – 7
- Attack of the Fanboy – 4/5
- Vandal Online [Spanish] – 8,8
Niestety są też minusy. Największy z nich to problemy z płynnością działania, jakie dotknęły wersję PC. Na szczęście producent zdaje sobie z tego sprawę i pracuje już nad odpowiednią aktualizacją. Doradza również rozwiązanie, które pomóc może do czasu jej pojawienia się.
"Ciężko pracujemy, aby usunąć problemy z liczbą klatek na sekundę, które pojawiają sie na niektórych konfiguracjach sprzętowych. Do tego czasu możliwe jest pokonanie problemu, przynajmniej dla niektórych z was. Upewnicie się, że suwak VIEW DISTANCE ustawiony jest dokładnie na połowie. Wartość ta jest domyślna na wysokich ustawieniach, a wszystko powyżej ma niewielki wpływ na jakość obrazu, ale jednocześnie bardzo obciąża nawet najmocniejsze komputery."
Jednocześnie padły zapewnienia, iż właściciele komputerów z kartami graficznymi AMD nie powinni czuć się poszkodowani. Gra działać ma na nich bowiem tak samo, jak na odpowiednikach nVidia, wbrew pojawiającym się w sieci doniesieniom.
Pozostaje czekać na wspomnianą łatkę. Gdyby nie przedstawione problemy Dying Light zebrałoby zapewne jeszcze lepsze oceny. Graliście już? Wasze komputery też mają z tym tytułem kłopoty?
Źródło: vg247, steam
Komentarze
95Forum steam i samej gry pękają od ilości postów...
Crashe, czarne ekrany, bledy, fps dropy...
Sam wczoraj 2h walczyłem żeby mieć dźwięk...
Nie tak wyobrażałem sobie nadejście najnowszego dziecka Techlandu.
Oby patche szybko wyszły!
Rozumiem też, że każdy ma inną konfigurację sprzętową, oni też mają różne podzespoły.
Gra jednak wygląda świetnie i z pewnością jest mega grywalna.
Co się dzieje z dzisiejszą produkcją i testowaniem na różnych sprzętach?! Asasyn prawie nie do grania, dying light totalnie nie do grania wtf?!
Tylko te polskie dialogi - jakieś bez życia i emocji, suche teksty.
Smutne tylko ze nie dalo sie tego zrobic przed premierą.
Obniżenie / wyłączenie takich rzeczy jak:
lighting_range
shadows_sun
clouds_shadows
lighting_sun
render_reflection
shadows_sun_hq
Kosztem gorszych promieni słońca dostajemy ładnego boosta.
Na 3570k@ 4.2GHz 8GB RAM 1600MHz GTX 580 2GB OC
Ustawienia:
1440x900
Textury - Medium
Cienie - High
Roślinność - High
AA - ON
AO - ON
Nvidia DOF - OFF
Nvidia HBAO+ - OFF
Draw distance - 50%
FOV - 65
Nie spada poniżej 70 fps :)
http://www.reddit.com/r/PS4/comments/2tt92j/dying_light_dayone_update_175gb/
A PC jak zwykle olany... :/
Sa wydane jakies 2 patche z czego jeden wazy 1.7GB ale to i tak nie poprawia plynnosci.
Dlatego tez sa rozne glosy na temat tej wydajnosci bo na tej samej karcie graficznej potrafia u jednego byc spadki a u drugiego nie.
Na 970tce i max detali w 2k gra potrafi nawet plynnie chodzic o ile wlasnie nie ma problemow z procesorem.
Na sandy 2600K z wylaczonym HT i OC 5.2Ghz gra wisi na pierwszym rdzeniu i to w 100% a pozostałe to juz roznie obsluguje. I to wlasnie jest waskim gardlem dla tej gry i jej wydajnosci.
Posiadacze procesorow I5 powinni sprawdzic koligacje i ustawic ja za pomoca cpu-control - podobno pomaga i dropow takich nie ma a obciazenie rozklada sie bardziej rownomiernie i nie dusi sie na pierwszym wątku.
jak ktoś lubi sandboxy to polecam.
PS polski dubbing ssie, normalnie tragedia. żeby za głównego bohatera mówił jakiś "aktor" z łapanki... poza tym bardzo mało głosów jest i bardzo często się powtarzają. bardzo często. wtstarczy w folderze z grą zmienić nazwę folderu z ang. dubbingiem na taki jak ma z polskim i bardzie wersja kinowa. ;]