Dyski wykorzystujące pamięci stałe (SSD) to technologia, która pozostawia znacznie większe pole do popisu niż tradycyjne talerzowce. Podczas targów Supercomputings 2010 w Nowym Orleanie ogłoszono rekord liczby operacji wejścia/wyjścia na sekundę (IOPS) wśród dysków SSD.
Nie łudźmy się. Rekordzista nie jest produktem przeznaczonym dla "zwykłych" komputerów. Ale możemy sobie wyobrazić, co stanie się za kilka-kilkanaście lat, gdy technologie pamięci staną się tańsze i jeszcze lepsze niż dziś.
Warto przeczytać: | |
Produkt firmy Fusion-io z serii ioDrive Octal może poszczycić się wynikiem równym 1 000 000 IOPS - ponad cztery razy więcej niż opisywany przez nas WarpDrive. Dodatkowo model ten oferuje aż 5,7 TB pojemności oraz 6,2 GB/s transferu. Do komunikacji z komputerem wykorzystuje on magistralę PCI-Express x16 2.0. Warto zaznaczyć, że najnowszy interfejs SATA w wersji III dla „zwykłych” dysków oferuje przepustowość 6 Gb/s, a więc ponad 8 razy mniejszą niż w przypadku produktu Fusion-io.
Warto zwrócić w tym momencie uwagę na fakt, że niewiele większą przepustowość (6,4 GB/s) oferują pamięci DDR2 o taktowaniu 800 MHz. Można powiedzieć, że w dobie tak wydajnych dysków SSD, sens stosowania ramdysku nabiera coraz mniejszego znaczenia.
Firma Fusion-io już od roku ma w swojej ofercie dwa inne dyski SSD z serii Octal, które także komunikują się z komputerem za pomocą portu PCI-Express x16 2.0. Pierwszy z nich ma pojemność 2,56 TB i wykorzystuje kości pamięci SLC NAND flash, natomiast drugi ma dwukrotnie większą pojemność, lecz w tym przypadku zastosowano pamięci MLC NAND flash.
Mniej pojemny model oferuje transfer na poziomie 6,2 GB/s dla odczytu i 6 GB/s podczas zapisu oraz 26-mikrosekundowy czas dostępu. Z kolei bardziej pojemny zapisuje nieco "wolniej", bo tylko z prędkością 4 GB/s, a jego czas dostępu wynosi 30 mikrosekund. Produkty te to prawdopodobnie połączone w macierz RAID osiem dysków SSD.
Dysk zajmuje w komputerze - a raczej w serwerze - dwa gniazda kart rozszerzeń. Cała karta jest także bardzo długa - mierzy około 30-35 centymetrów. Dwa mniej pojemne dyski twarde są zgodne z 64-bitowymi systemami operacyjnymi Microsoftu: Windows Serwer 2003 i 2008, XP, Vista, 7 oraz z Linuksami: Red Hat Enterprise Linux 4 i 5, SUSE Linux Enterprise Server 10 i 11, Oracle Enterprise Linux v4 i v5. Nowo zaprezentowany dysk SSD prawdopodobnie zgodny jest z tymi samymi systemami operacyjnymi, choć tego jeszcze producent nie potwierdził,
Tak wydajny dysk SSD znajdzie zastosowanie w takich dziedzinach nauki jak klimatologia, kosmologia, nanotechnologia oraz obrona, gdzie dane, którymi posługują się naukowcy liczone są w petabajtach (1 PB = 1024 TB), a szybki dostęp jest bezwzględnym priorytetem.
Źródło: legitreviews.com, fusionio.com
Polecamy artykuły: | ||
Fotogaleria: obudowa jakiej jeszcze nie było | TOP-10: Monitory | G eForce GTX 580 - najszybsza w rodzinie |
Komentarze
38Skoro pierwszy dysk ma transfer 6,2GB/s a najnowszy SATA w wersji III ma transfer 6GB/s i jeśli według Ciebie to jest o 8 razy mnie to ja sie pytam gdzie Ty matematyke robiłeś???
Ciekawe jak na tym dysku uruchamiała by się winda :D.
"Można powiedzieć, że w dobie tak wydajnych dysków SSD, sens stosowania ramdysku nabiera coraz mniejszego znaczenia."
Myśle że nie bardzo. Póki co, żywotność związana z cyklami zapisu, ciągle deklasuje to zastosowanie. A przekładając to przez cene, jest jeszcze gorzej.
Na dodatek czas dostępu 30us jest w praktyce ponad 300 razy wolniejszy od dostępu do pamięci systemowej ram.
Na razie SSD są dla tych co nie mają na co kasy wydać, albo jako dysk do laptopa, albo do konkretnych zastosowań gdzie inne rozwiązania są po prostu za wolne.
Stare wolne pamięci i podobny transfer co jeszcze nie dostępne urządzenie klasy top hpc, a do tego 6x szybszy dostęp niż w tym "dysku".