Działa już pierwszy Supercharger Tesli w Polsce
Jedna jaskółka wiosny nie czyni. A siedem? Tyle właśnie Superchargerów stanąć ma na ternie Polski do końca tego roku.
Samochody Tesla Motors cieszyłyby się może większym zainteresowaniem w Polsce, gdyby nie jeden szczegół: brak stacji ładowania Supercharger. Ten problem może przejść jednak wkrótce do historii – a pierwszy krok w tym kierunku został już postawiony.
Pierwszy Supercharger (z czterema stanowiskami) w Polsce rozpoczął działanie. To zauważona pod koniec ubiegłego roku stacja umieszczona na „Orlenie” w Kostomłotach niedaleko Wrocławia. Jedna jaskółka wiosny nie czyni, powiecie? Być może, ale już teraz są plany dalszej ekspansji.
Kolejne Superchargery powinny zostać rozlokowane jeszcze w tym roku. Gdzie staną? Po jednym w okolicach Katowic, Białegostoku, Lublina, Trójmiasta i Poznania – krotko mówiąc wzdłuż granicy. Pojawić ma się również jedna stacja w centrum kraju, a konkretnie w Łodzi.
Zasada, jaką kieruje się Tesla Motors, jest następująca: żadnych Superchargerów w centrach miast ani na parkingach. Mają one być umiejscowione na łatwo dostępnych, znajdujących się blisko autostrady i innych „szybkich dróg” stacjach paliw. Aby podróżowało się łatwiej.
Dlaczego Superchargery są tak ważne? Ponieważ są wydajniejsze – po półgodzinnym ładowaniu samochód może przejechać nawet 270 kilometrów. Ponadto kierowcy Modelu S za korzystanie z tych stacji nie płacą ani złotówki. Czy to wystarczy, by zainteresować Polaków tymi samochodami?
Źródło: D1 Tesla, MyTesla
Komentarze
21Jednak swojskie nazwy nijak z nowoczesnością nie idą w parze :D
Tak na serio to najpierw musieliby podpisać z którąś siecią kontrakt i stworzyć sieć takich stacji - jedna czy pięć nie ma kompletnie sensu (no chyba że tylko dla turystów).