Pierwsze oceny gry The Surge są pozytywne. Tytuł ma swoje braki, ale nie przeszkadzają one w czerpaniu masochistycznej przyjemności z rozgrywki.
Dziś na polskich półkach sklepowych wylądowały pierwsze egzemplarze gry The Surge, opisanej swego czasu jako „Dark Souls w świecie science-fiction”. Czy oprócz masochistycznej zabawy twórcom z ekipy Deck 13 udało się też dostarczyć tytuł o równie wysokiej jakości?
The Surge to połączenie RPG i gry akcji, które przenosi nas do świata science-fiction, gdzie ludzie walczą o przeżycie z nieprzyjaźnie nastawioną sztuczną inteligencją. Oprócz pojedynkowania się (z wykorzystaniem bardziej i mniej konwencjonalnych broni, z których może precyzyjnie mierzyć) gracz spędzi też sporo czasu na ulepszaniu swojego egzoszkieletu i gadżetów.
Kampania na około 20 godzin, zaawansowany system rozwoju, dynamiczna i brutalna rozgrywka… – to wszystko brzmi naprawdę dobrze, a jak jest w praktyce? Najuczciwiej będzie powiedzieć, że nie najgorzej. Średnie ocen (w zależności od platformy) wahają się między siódemką a ósemką.
„The Surge to gra w stylu Souls, ale z własnym charakterem. Nie jest doskonała, ale warta swojej ceny” – podsumowuje włoski Multiplayer (8,5/10). Polygon, który dał grze o pół oczka mniej, stwierdził, że jest ona tak dobra, jak zapowiadali twórcy i z efektu zadowoleni powinni być przede wszystkim masochiści.
Ósemkę przyznały także redakcje PlayStation LifeStyle, TheSixthAxis i Trusted Reviews, które zgodnie przyznają, że jest to niezła gra z ciekawymi rozwiązaniami, której brakuje jednak solidnej opowieści i dopracowania. DualShockers (również 9/10) dodaje, że celowanie i odcinanie poszczególnych kończyn to niezłe odświeżenie formuły.
IGN (7,9/10) docenia rozbudowany system rozwoju postaci, który skutecznie wydłuża czas kampanii fabularnej. Metro GameCentral i We Got This Covered (w obu przypadkach 7/10) stwierdzają jednak, że tej świeżości jest w The Surge zdecydowanie za mało.
„The Surge to połączenie ciekawych pomysłów. Walka jest wymagająca, ale nie doskonała, a opowieść intryguje, ale emocje szybko opadają” – to z kolei podsumowanie redakcji Destructoid (6,5/10), pod którym, zdaje się, podpisać mogłyby się też serwisy Game Informer (7/10), PlayStation Universe (6/10), Gameplanet (6/10) i Twinfinite (6/10).
Jak można by to podsumować? The Surge to solidna gra, której twórcy wyciągnęli wnioski po Lords of the Fallen. Starali się przygotować jedyne w swoim rodzaju połączenie brutalnej i dynamicznej rozgrywki oraz rozbudowanych mechanizmów erpegowych i wyszło naprawdę nieźle, lecz zabrakło szlifów (w postaci mocnej opowieści i dopracowania technicznego), które pozwalałby czerpać jeszcze więcej przyjemności z rozgrywki. Średnia na poziomie 7,5/10 wydaje się więc doskonale odwzorowywać poziom tej produkcji.
W The Surge można zagrać na konsolach PlayStation 4 i Xbox One oraz komputerach osobistych. Co warto podkreślić, ta ostatnia wersja nie jest portem wersji konsolowej, a w dodatku nie zawiera żadnych dodatkowych zabezpieczeń (oprócz DRM ze Steama).
Źródło: Metacritic, GameSpot
Komentarze
0Nie dodano jeszcze komentarzy. Bądź pierwszy!