Rzeczywiste stanowisko producenta, czy jedynie próba przypodobania się graczom?
Jedno czego konsolom PlayStation 4 i Xbox One nie brakuje to z pewnością remastery. Odświeżone wydania starszych gier pojawiają się na obydwu platformach ze sporą regularnością, co wielu graczom nieszczególnie się podoba. Okazuje się, że podobny stosunek ma do tego EA.
Tak przynajmniej wnioskować można po słowach, jakie padły w ostatnim wywiadzie z ust Petera Moore'a, COO EA. Jego zdaniem remastery określać wypada jako próbę szybkiego poprawienia budżetu, której EA podejmować nie chce.
„To wygląda na wpychanie na siłę pewnych rzeczy z braku nowych pomysłów. Z powodu tego kim jesteśmy i naszego szerokiego portfolio trudno wyobrazić sobie, jak znaleźć czas na remastery. Jesteśmy firmą, która po prostu lubi iść do przodu. Dla wielu firm remastery są sposobem na zwiększenie przychodów. To niski koszt produkcji, a większość odświeżanych propozycji to wciąż silne marki i dość dobrze się to sprzeda. My tej drogi nie wybieramy.”
Co sądzicie o tego typu wypowiedziach? Faktem jest, że EA wzorem wielu innych producentów nie pokochało remasterów, ale czy można uznawać to za próbę odzyskiwania sympatii graczy, wśród których nie brakuje ostatnimi czasy tych krytykujących „elektroników”?
Źródło: ign, tcphub
Komentarze
19Pomijam juz fakt, ze sporo "ich" gier to seryjniaki bez polotu.