Do wojownika Goliatha i czarodzieja Krakena, dołączyła skrytobójczyni Wraith.
Evolve to jedna z najgorętszych premier początku przyszłego roku. Aby podgrzewać atmosferę, twórcy co jakiś czas ujawniają kolejne informacje na temat rozgrywki. Właśnie poznaliśmy trzeciego potwora – do wojownika Goliatha i czarodzieja Krakena, dołączyła skrytobójczyni Wraith.
Przy swoich kolegach Wraith wygląda jak kruszynka. Zmysł taktyczny sprawia jednak, że jest ona dla czwórki łowców równie groźna. Przyjmująca bardziej formę „ninja” Wraith oddaje graczowi do dyspozycji między innymi cztery manewry, które mogą przynieść korzyści podczas zabawy. Są to: Warp Blast (natychmiastowa teleportacja), Decoy (chwilowa niewidzialność i tworzenie „klona”), Abduction (niewidzialność wraz z jednym z łowców) oraz Super Nova (tworzenie bańki wzmacniającej jej umiejętności).
Wraith jest szybka i zwinna. Jednocześnie jednak – żeby nie było tak dobrze – ma kruche zdrowie i słaby pancerz. Gra tym potworem (jak i przeciwko niemu) będzie zatem zupełnie inna niż ma to miejsce w przypadku Krakena czy Goliatha. Najważniejsza jest taktyka, a i potężna dawka kreatywności powinna się przydać. Krótką prezentację możliwości Wraith możecie zobaczyć na zwiastunie poniżej:
Mało? W takim razie trzymajcie dłuuugi, interaktywny trailer przedstawiający fragmenty autentycznej rozgrywki z Wraith:
Z pozostałych informacji warto dodać, że otwarte beta testy (które rozpoczną się 15 stycznia) dostępne będą wyłącznie dla posiadaczy Xbox One. Gracze PC i PS4, aby zagrać, będą musieli otrzymać specjalne zaproszenie.
Studio Turtle Rock potwierdziło także, że ci, którzy nie lubią potyczek sieciowych, będą mogli grać w Evolve w pojedynkę. Bez żadnych ograniczeń.
Premiera gry Evolve już 10 lutego przyszłego roku.
Źródło: Evolve Game, GameRant, IGN, VentureBeat
Komentarze
7