Fallout 4 budzi ogromne zainteresowanie - Bethesda chwali się pierwszymi liczbami
Wszystko zgodnie z oczekiwaniami. Gracze tłumnie udają się do sklepów po swoją kopię Fallout 4.
Trudno było mieć wątpliwości odnośnie tego, że Fallout 4 wzbudzi bardzo duże zainteresowanie. Chociaż od premiery gry minęło ledwie kilka dni to Bethesda już pochwaliła się pierwszymi sukcesami.
I trzeba przyznać, że nie bezpodstawnie. Okazuje się, że Fallout 4 generuje rekordowe w historii serii zainteresowanie. Na premierę gry do sklepów dostarczono aż 12 milionów egzemplarzy, co przekłada się na około 750 milionów dolarów przychodu. Nie wiadomo wprawdzie, ile z tego zakupili gracze, ale można przypuszczać, że naprawdę sporo.
Dodatkowo poinformowano, iż całe nakłady edycji kolekcjonerskiej Fallout 4 Pip-Boy Edition wyczerpane zostały po kilku godzinach.
„Ogromne podziękowania dla naszych fanów, dzięki którym to wszystko stało się możliwe. Po czterech latach rozwoju projekt nie jest kompletny dopóki nasi fani nie dostaną gry i nie zaczną cieszyć się nią we własnym zakresie. Nie możemy się teraz doczekać, aby usłyszeć o ich przygodach.” - Todd Howard, dyrektor Fallout 4
Przypomnijmy, iż premiera Fallout 4 miała miejsce 10 listopada. Gra dostępna jest na PC oraz konsolach PlayStation 4 i Xbox One.
Źródło: bethsoft, gamesguru
Komentarze
47Lepiej zagrać jeszcze raz w F3 albo najlepsze części czyli F1 i F2 (to były gry, a nie taki chłam jak F4).
Jest to uproszczenie jak w Skyrim względem Oblivion, ale da się z tym grać mimo, że to jawna każualizacja. V.A.T.S. niestety w tej odsłonie jest praktycznie bezużyteczny, strzelanie bez niego jest o wiele bardziej skuteczne, to akurat mi się nie podoba.
Gra się bardzo powoli rozkręca, początkowo miałem myśli "jak mogłem za to dać 180zł", teraz już się ich pozbyłem. Grafika jest nierówna - w niektórych miejscach w określonych warunkach pogodowych i porze dnia wygląda naprawdę ładnie a innym razem jest znowu biednie dla odmiany.
Postacie faktycznie są drętwe, animacje słabe oraz oświetlenie modeli w pomieszczeniach kiepskie, ale dialogi dają rade. Wiadomo, że Wiedźmin 3 wymiata pod tym względem, chociaż nie rozumiem hejtu na ubogie opcje dialogowe, chyba zapomnieliście, że Wiedźmin też pod tym względem dupy nigdy nie urywał, dialogi ma dobre ale linii dialogowych do wyboru zawsze było w nim mało.
Elementy budowania osad i różnych innych melin jak w DLC do Skyrima - Hearthfire, to zajebista sprawa. Można się świetnie przy tym bawić, tylko zbieranie surowców może być upierdliwe, ale da się przeżyć.
Jak dla mnie 8/10 - dałem gierce szanse, nie żałuje. Im dalej jestem tym gra robi się ciekawsza. Klimatu z tym co było lata wcześniej nie mam jak porównać, bo gram dopiero od trójki - tyle ode mnie.
Ludzie klną niemiłosiernie na ten twór. A Bethesda dalej w zawarte.
Nie sądziłem że zaraz po Ubi i EA do czołówki może dołączyć i Bethesda.
- Fizyka gry podpięta pod FPS – mam monitor 144Hz i niestety po odblokowaniu fpsów cuda się dzieją a otwieranie zamków mając 400 fps jest naprawdę ciekawe.
- Konsola pełną gębą – brak możliwości szerszej konfiguracji klawiszy np. chciałbym granat pod g, dziwnie, nie intuicyjnie działający system prowadzenia rozmowy +błędy kamery, brak zaimplementowanego mechanizmu konfiguracji HUDa(tylko mody).
- lewelowanie – podczas tworzenia postaci nie ma informacji co się stanie jak np. wezmę 10 siły jakie perki będę mógł wybrać. Umiejętności nie mające praktycznie wcale zastosowania w grze np. Lady Killer / Black Widow.
- masowe powtarzanie tych samych questów i wypełnianie czasu szukaniem sprzętu potrzebnego do budowy np. generatora.
- praktycznie całkowite usunięcie alternatywnych sposobów rozwiązania zadań. Nawet jak z rozmowy wybrałem inna drogę to szybko okazuje się że jest ona zablokowana…
- narzucenie graczowi z góry charakteru i sposobu zachowania postaci. Początek gry ratujemy osadników. Chciałbym dołączyć do deathclaw’a i wszystkich zjeść.
Aby nie rozpisywać się bardziej ostatnia rzecz, która mi mocno przeszkadza. Włączenie AA daje paskudnego blura. Testowałem wiele ustawień i niestety muszę grać bez AA.