Fani FarmVille, będę mieli możliwość sprawdzenia swoich farmerskich umiejętności zajmując się prawdziwym gospodarstwem rolnym.
Warto przeczytać: | |
Wikileaks oskarża Facebooka o spisek | |
Google Street View we wnętrzach |
National Trust postanowiło stworzyć alternatywę dla wirtualnej, symulującej rzeczywistość farmy. Przyświecającym organizacji celem nadrzędnym jest zobrazowanie użytkownikom tego, jak przebiega proces produkcji jedzenia. W myśl zasady, iż najlepiej uczyć przez zabawę, idea realnej farmy sterowanej przez użytkowników wykorzystuje pomysł z facebookowej gry, FarmVille.
Na ściągnięcie FarmVille, jak dotąd, zdecydowało się ponad 110 milionów użytkowników. Każdego dnia graniu oddaje się średnio 32 miliony ludzi. W przypadku wirtualnej farmy, liczba ta jest nieograniczona. Dla MyFarm National Trust ustanowiło limity. Za położoną 50 kilometrów od Londynu farmę jednocześnie odpowiadać będzie 10 tysięcy osób.
Organizacja podkreśla, że żadne doświadczenie w zajmowaniu się gospodarstwem nie jest wymagane. Do projektu może zgłosić się każdy kto zdecyduje się na wpłacenie 48 $ wpisowego.
National Trust nie zapomina jednak, że MyFarm to nie gra, a prawdziwe gospodarstwo i prawdziwe zwierzęta. W związku z tym użytkownicy będę mieli prawo jedynie do prowadzenia wirtualnej dyskusji o każdym aspekcie zarządzania farmą, oraz do głosowania w kwestii jej losów.
W ciągu pierwszych 48 godzin od rozpoczęcia projektu do wirtualnej organizacji zapisało się 1000 osób. Swoje zdolności zarządzania będą mogli przetestować już 26 maja, kiedy odbędzie się pierwsze głosowanie.
Źródło: Digital Life
Polecamy artykuły: | | |
Tablet czy netbook - co jest lepsze? | AMD Phenom II X4 980 Black Edition - cztery rdzenie w dobrej cenie | EFI vs BIOS - najważniejsze różnice |
Komentarze
41000 osób już się zarejestrowało, każda wpłaciła po 48 dolarów to daje 48000 dolarów czyli około 130 000 zł. Maksymalnie może być 10 razy więcej, co daje kwotę 1 300 000 zł!!!
Czysty zysk, który można inwestować w rozwój gospodarstwa.