FBI krytykuje producentów smartfonów za wprowadzanie zabezpieczeń
Dyrektor FBI publicznie skrytykował Apple, Google i inne firmy oferujące technologie szyfrowania na smartfonach – „to zagraża bezpieczeństwu”.
James Comey, dyrektor FBI, publicznie skrytykował Apple, Google i inne firmy oferujące technologie szyfrowania na smartfonach i podobnych im urządzeniach. Powiedział, że jest „bardzo zaniepokojony” faktem wzmocnienia szyfrowania w systemach mobilnych. Według niego w rzeczywistości sprawia to tylko większe niebezpieczeństwo – może bowiem, na przykład, przeszkadzać w działaniu Biura w przypadku ataku terrorystycznego (a ściślej rzecz ujmując – jego planowaniu).
W swoim oświadczeniu Comey stwierdził, że działanie największych firm technologicznych zagraża bezpieczeństwu narodu. Najnowsze technologie szyfrujące odbierają możliwość uzyskania dostępu do prywatnych danych nie tylko agencjom rządowym, ale nawet producentom sprzętu. W rezultacie nie mogą one zostać wykorzystane również podczas procesów sądowych. Takie rozwiązania pojawiły się już w iOS 8, a firma Google nie ukrywa, że planuje wprowadzić je w najnowszej wersji systemu Android (obecnie nazywanym po prostu L).
Nowe metody szyfrowania zdecydowanie zwiększają naszą prywatność – wszystkie informacje znajdują się wyłącznie w rękach użytkowników. Jednocześnie jednak szkodzą agencjom, takim jak FBI. Zostają one bowiem bezsilne podczas dochodzeń w sprawach poważnych przestępstw. Według Comey’a prywatność, owszem, jest ważna, ale należy wypracować kompromis. – „Jeśli nawet nakaz sądowy, na przykład w sprawie porwania, nie jest w stanie oddać w nasze ręce takich informacji, to dla mnie nie ma to kompletnie sensu”.
A co wy myślicie o tej sprawie? Czy prywatność faktycznie powinna być stawiana ponad bezpieczeństwem?
Źródło: TechSpot
Komentarze
53Benjamin Frankil (jeden z twórców 'Deklaracji Niepodległości' USA)
Tyle w tym temacie ...
Nie wspominając o tym, że słuzby takie łamią i omijają konwencje, stosują tortury, za co na przykład Polska została ukarana, ponieważ podobno złamała aż 7 art Europejskiej Konwencji Praw Człowieka.
Każdy z nas może zostać uznany za terrorystę wystarczy, że będziesz miał zły dzień w pracy albo upomnisz się o podwyżkę.
No i co tym razem wymyślą - kolejny zamach na własnych obywateli, aby zasiać ziarno paniki i po cichu wprowadzić następną ustawę dającą szersze możliwości inwigilacji?? Czym postraszą?
W FBI pracują totalni idioci!
Powinni pozwać wszystkie firmy produkujące zasłony do okien, żaluzje, rolety i przede wszystkim zamki do drzwi - przecież to zdecydowanie utrudnia prowadzenie śledztwa :D Trzeba wnosić o nakaz, zgody na założenie podsłuchu itd. Czy nie lepiej nakazać ludziom budowanie domów tylko z przeźroczystych materiałów i zakazać noszenia odzieży - bo przecież każdy może coś ukryć :D
Pan Comey, jako dobry przykład dla społeczeństwa (być może i całego świata), powinien jako pierwszy wyjść na ulicę na golasa - przecież prywatność, to większe niebezpieczeństwo dla innych! No dobra, zapomniałem o kompromisie... Może nosić bieliznę, ale nic poza tym! Hahaha
Możecie przeczytać każdego smarfona na świecie i przejrzeć każdy komputer, możecie zniknąć każdego jakby się nie urodził, kto wam podskoczy?
Takie agencje jak CIA powinny być szczególnie kontrolowane przez naród żeby nie przekształciły się w terrorystów.
Po smrodzie z podsłuchiwaniem wszystkich, włącznie z politykami innych państw BFI wyjeżdża z z tekstem iż nie mogą czytać i podsłuchiwać.
A każdy kto chodź otarł sie o branże wie iż FBI dostaje do każdego programu szyfrującego wejście od zaplecza i może czytać wszystko..
Sorry ale dla mnie to dym w oczy pod publikę - tekst dla gimbusów jak się u nas pisze.
Po co FBI miało by się publicznie przyznawać do swej rzekomej "niemocy" wobec technologii rynkowych?
Czy Google, Apple, MS myślą że wystarczy wprowadzić szyfrowanie i nagle klienci uwierzą że wszyscy siedzący na dywaniku NSA jak jeden mąż zrezygnowali z milionowych dochodów z tytułu sprzedaży danych niejawnych swoich użytkowników?
W to że szyfrowanie jest niezależne od producenta systemu i ten nie ma nad nim kontroli po prostu nie wierzę. WindowsPhone, iOS, Android systemy o zamkniętym kodzie.
Pan A odkrył szyfrowanie, ale je zdelegalizowali. Odszyfrował, nie chce mieć przecież problemów. Władza może go sobie szpiegować do woli.
Pan B ma to gdzieś i dalej szyfruje.
TAK
Z reszta ten cały James niech nie pi*rdoli.
Chcą bezpieczeństwa, to niech się nie wpieprzają do arabów.
Moja wolność??? Jest!!! Poza światem wirtualnym!!!!!!
Jeśli chcą, niech mnie sprawdzą. Nie mam nic na sumieniu, nie mam nic do ukrycia. A telefon nie jest moim pamiętnikiem ani magazynem życia.
Druga strona tego jest taka, że dzięki możliwości dostępu będą mogli sprawdzać tych ekstremistów islamskich, którzy są zagrożeniem.
Antyki Kowalski jak Wy napewno nie stanie się celem. Oczywiście mam świadomość, że zbyt duża swoboda takich agencji może mieć rownież negatywny wpływ. Jednak teraz nie ma opcji by mogli szpiegowaniem mojego telefonu mi zaszkodzić, bardziej pomoc by mogło.