Amerykański producent pokazał światu swoją najnowszą, a zarazem najbardziej zaawansowaną opaskę fitness. To Fitbit Charge 3, a więc udoskonalona wersja jednego z najlepszych gadżetów tego typu na rynku.
Aktualizacja, 18 października 2018: Zgodnie z tym, co zapowiadano wcześniej, w tym miesiącu na polskich półkach sklepowych wylądowały pierwsze egzemplarze Fitbit Charge 3 – kandydatki do pozycji w rankingu najlepszych opasek fitness. A skoro za nami jej rynkowy debiut, to znamy też ceny.
Przypuszczaliśmy, że za tę nową opaskę przyjdzie nam zapłacić jakieś 700 złotych i niewiele się pomyliliśmy. Cena podstawowej wersji wynosi bowiem około 650-670 zł. Drugi wariant będzie dostępny w sprzedaży w przyszłym miesiącu – zapłacimy za niego 80-100 złotych więcej, a w zamian otrzymamy klasyczny pasek i moduł NFC, pozwalający skorzystać z (dostępnej już w Polsce) usługi płatności mobilnych Fitbit Pay.
Wciąż też można kupić poprzednią wersję opaski. Fitbit Charge 2 również łączy szeroką funkcjonalność i wysoką jakość wykonania, a kosztuje nieco mniej niż „trójka”.
News, 21 sierpnia 2018: Gadżety tego producenta zawsze znajdują miejsce w naszym rankingu, w którym wymieniamy najlepsze opaski fitness na rynku. Zdecydowanie nie jest wykluczone, że Fitbit Charge 3 również się w nim kiedyś pojawi. Zapowiedziana w tym tygodniu następczyni świetnej Charge 2 prezentuje się bowiem bardzo dobrze.
Fitbit Charge 3 – ładniej, więcej, lepiej
Fitbit Charge 3 zaciera nieco granicę między opaską fitness a smartwatchem – zarówno pod względem funkcjonalności, jak i wyglądu. Gadżet ma między innymi o 40 proc. większy ekran, który cechuje się też oczywiście wyższą rozdzielczością i który – co najważniejsze – jest w pełni dotykowy. Dodajmy też, że chroni go szkło Gorilla Glass.
Pomimo tego wszystkiego nowy model jest smuklejszy i lżejszy.
„Najbardziej zaawansowana opaska fitness”, jak nazywa ja producent, liczy postawione kroki i spalone kalorie, monitoruje puls i sen, a także (jak wspomniany smartwatch) wyświetla powiadomienia ze smartfona. Kolejne funkcje to: prognoza pogody, realizacja celów, trening oddechu, przypomnienie o ruchu czy kalendarz dla kobiet.
Jak zwykle wersji kolorystycznych jest niemało.
Po stronie plusów na pewno zapisać należy również wodoszczelność (do 50 m), szansę na pełen tydzień działania od ładowania do ładowania i obecność modułu NFC do płatności zbliżeniowych (nawet jeśli trzeba za nią dodatkowo zapłacić). Niestety wciąż brakuje wbudowanego GPS-a, więc trzeba posiłkować się tym smartfonowym (ale współpraca z nim została podobno poprawiona).
Oto funkcje Fitbit Charge 3 – wideo:
Ceny opaski rozpoczynać będą się od 149,95 euro, więc należy pewnie spodziewać się ceny na poziomie 700 złotych z hakiem. Premiera – w październiku.
Źródło: New Atlas, Fitbit
Komentarze
9Właśnie przymierzam się do kupna takiej opaski żeby nie biegać z telefonem i GPS to podstawowa funkcja. Bez tego to tylko bezużyteczny gadżet, bo po jakiego grzyba mi opaska jak i tak muszę mieć telefon przy sobie ?
A tak BTW.
Jakie opaski polecacie właśnie do biegania ?
Tylko takie co nie trzeba codziennie ładować no i też nie takie no-name ze straganu z mięsem.