Wszyscy fani counter-strike'a kierują dzisiaj swój wzrok na Montpellier. Tam właśnie rozegra się pojedynek o tytuł mistrza dziewiątego sezonu ESL Pro League.
Dziś do boju staną dwie potęgi. Z jednej strony G2 Esports, grający na "własnym podwórku", zmotywowani i skuteczni jak nigdy dotąd. Z drugiej strony Team Liquid stojący u szczytu formy, okrzyknięci następcą Astralis. Już za kilka godzin rozegra się niezwykle ważny mecz - mecz o duże pieniądzę i o wielki prestiż.
Dla G2 Esports dzisiejsza wygrana będzie symbolem. Zespół Richarda "shoxa" Papillona ostatnie zwycięstwo LAN-owe świętował w 2017 w szwedzkim Malmo. Gra przed własną publicznością z pewnością sprawi, że francuska drużyna będzie walczyła do samego końca.
Po drugiej stronie ringu staną przedstawiciele Ameryki Północnej. Team Liquid uważany jest obecnie za pretendenta do tytułu Mistrza Świata i godnego następcę legendarnego Astralis. Dzisiejsze zwycięstwo w Montpellier będzie tego przypieczętowaniem.
Przypomnijmy, że zwycięzca dzisiejszego pojedynku zarobi 250 000 dolarów. Do tego zostanie również triumfatorem Inter Grand Slam co wiąże się z okrągłą sumką miliona zielonych.
Mecz rozegrany zostanie w formacie BO5. Transmisja z Polskim komentarzem dostępna tutaj.
źródło: izaktv.pl
Warto zobaczyć również:
- Pierwsze ujęcia rozgrywki z Jumanji: The Video Game
- Premiera polskiego Warsaw opóźniona
- Najważniejszy element The Surge 2 na nowym zwiastunie
- Nowy gameplay z Cyberpunk 2077 - z aktywnym ray tracingiem
- Dziś premiera gry Blair Witch
- Polska Liga Esportowa z nową energią zamelduje się na PGA 2019
- Premiery gier - wrzesień 2019
Komentarze
0Nie dodano jeszcze komentarzy. Bądź pierwszy!