Sharp wprowadza do sprzedaży, na razie tylko w Japonii, tablet Galapagos. Jest on pomyślany przede wszystkim jako czytnik elektronicznych książek i gazet. Zaletą większego z dwóch modeli jest duży ekran, który zapewni komfort przeglądania.
Tablety to urządzenia, których posiadanie w swojej ofercie obecnie bierze za punkt honoru niemal każda firma. Znalazły się one nawet wśród produktów oferowanych przez Creative, firmę kojarzoną raczej z techniką audio. W wielu przypadkach producent stawia na dane zastosowanie tabletu. Produkt Sharp ma spełniać rolę kolorowego czytnika elektronicznych wersji wydawnictw papierowych.
Warto przeczytać: | |
e-Display - wyświetlacz idealny |
Od momentu premiery - 10 grudnia 2010 roku - użytkownicy będą mieli możliwość dostępu do ponad 20 tysięcy e-booków i innych magazynów. Producent planuje wprowadzenie możliwości pobierania filmów, muzyki czy gier wiosną przyszłego roku.
Urządzenie pracuje pod kontrolą zmodyfikowanego systemu Google Android. Niestety, Sharp prawdopodobnie ograniczy możliwość dowolnego instalowania aplikacji, co może nie spodobać się osobom, które chciałyby wykorzystać na pewno niemałe możliwości tabletu. W sprzedaży ukażą się dwa modele Sharp Galapagos:
- EB-W51GJ-R/-S wyposażony w 5,5-calowy wyświetlacz LCD o rozdzielczości 1024 x 600 pikseli;
- EB-WX1GJ-B z wyświetlaczem LCD o przekątnej 10,8 cali i rozdzielczości równej 1366 x 800 pikseli
Prezentacja tabletu na targach CEATEC 2010 w Japonii
Obie wersje będą wyposażone we wbudowany moduł Wi-Fi - przydatny nie tylko, gdy będziemy chcieli pobrać materiały multimedialne, ale również skorzystać z wbudowanej przeglądarki internetowej czy dostępu do takich usług jak Twitter.
Należy zauważyć, że tablety będą oferowały tak zwany "Automatic Scheduled Delivery Service", co w wolnym tłumaczeniu oznacza "Automatyczne planowanie dostarczanych usług". Dzięki temu za jednym podejściem kupimy całą prenumeratę danego czasopisma.
Model z 5,5-calowym wyświetlaczem (EB-W51GJ) waży 220 gramów i ma wymiary 92 x 167 x 12,9 mm. Z kolei tablet z 10,8-calowym ekranem to już spore urządzenie o wadze 765 gramów (tyle co prosta lustrzanka cyfrowa) i wymiarach 177 x 286 x 14,7 mm
Mniejszy z tabletów będzie kosztował w Japonii równowartość około 470 dolarów, a większy model - równowartość 650 dolarów. Dokładna data wprowadzenia na inne rynki niż japoński nie jest jeszcze znana.
Źródło: Techspot, Sharp, AkihabaraNews
Polecamy artykuły: | ||
Karta do bicia rekordów - MSI GTX 480 Lightning | 20 bezpłatnych aplikacji do Androida | Intel Core i7 970 - potwór wydajności w niższej cenie |
Komentarze
8mmmNIE.
To NIE jest dobre tłumaczenie (chociaż interpretacja już tak). Wolne tłumaczenie czy nie, dobrze, gdyby było poprawne.
Już prędzej "usługa dostarczania treści według planu", względnie "usługa regularnego dostarczania treści", chociaż to ostatnie to może zbyt daleko idąca interpretacja. Z drugiej strony, treści prenumerowane zwykle pojawiają się regularnie, i tego się od nich oczekuje...
Tak, wiem. Grammar Nazi on patrol.
No i trudno. Ktoś musi.