Jak donosi serwis Shacknews, niemiła niespodzianka czekała wczoraj wszystkich fanów pecetowej edycji gry Gears of War. Oto bowiem okazało się, że dokładnie 28 stycznia 2009 roku wygasł cyfrowy certyfikat autentyczności tejże produkcji. Oznacza to ni mniej ni więcej, że niemożliwe staje się uruchomienie gry po wskazanej wyżej dacie. Jedynym zaś na ta chwile sposobem na przywrócenie jej do życia jest „utrzymywanie” daty systemowej przed 28 stycznia.
Co ciekawe, opisywany problem nie był wcześniej znany firmie Epic. Dowodem na to może być wypowiedź jednego z jej programistów – Joe Graf’a na oficjalnym forum, w której stwierdził on, że cała sytuacja totalnie go zaskoczyła. Jednocześnie jednak zapewnił, że wraz z Microsoftem pracują nad tym, aby jak najszybciej znaleźć rozwiązanie tego niecodziennego problemu.
Czyżbyśmy więc mieli pierwszą „ofiarę” skomplikowanych zabezpieczeń DRM? Mozliwe. Najważniejsze jednak jest to, że oto pojawił się niezaprzeczalny dowód na to komu tak naprawdę szkodzą coraz bardziej wymyślne zabezpieczenia.
Więcej informacji o Gears of War znajdziecie w Aktualnościach.
Komentarze
35P.S palko 77 nie bądż dupkiem i kup orginał a zobaczysz że nie pożałujesz.Ja gram od 4 miesięcy i uważam że żadna sieciowa strzelanka nie ma tak fajnej , wyluzowanej "sceny graczy" jak Gears.
2.Zabezpieczenia są raczej słabe(jak dobrze pamiętam tydzień zajęło rozgryzienie ich)
3.Pozdro dla producentów gier zabezpieczających DRM'em
4.Fajnie to wygląda... dzisiaj idę kupić grę, odpalam a tu BULLSHIT, niezapomniane doznanie, wprost niesamowite.
5.I znowu konsolowcy mogą śmiać się nam PC'towcom w twarz, a ja ich poprę, bo jakby nie patrzeć dajemy się robić w wała.
Oj trudne czasy nastały, trudne. Żeby pirat miał łatwiej niż ja? Tego jeszcze nie było(?).
ok. 100 złotych w (....). To jest kpina. Dołączam sie do poprzedników pirat ma łatwiej niż legalny użytkownik. Pytam się w kogo są skierowane te akcje w nich czy w nas?
Kij im w oko - przez te zabezpieczenia w FC2 zrezygnowałem z zakupu RA3 mającego podobnie restrykcyjne zabezpieczenia. Wystarczy że SilentHuntera do tej pory nie udało mi się bezproblemowo uruchomić, więc nie wyrzucę kolejnych pieniędzy w błoto.
Gears of War to naprawdę mocna gra, spędziłem przy niej dużo czasu, ale tylko na najwyższym poziomie trudności. Panowie jeśli męczy was DRM crackujcie oryginalną grę (boże ale to brzmi)...
Bez sensu, czyli uderzaja TYLKO w legalnych uzytkownikow, bo piraci i tak sciagna odbezpieczona wersje z sieci.
^^ xbox 360 ftw ;p
Problem jakiś wielki z tym certyfikatem nie jest, takie straszne zmienić datę w windowsie ?
Ty jestes raczej slaby, a propos smiechu konsolowcow i tego calego konfliktu miedzy PCetem, a konsola. pff, smieszny jestes, konflikt jest jedynie miedzy ta glupsza czescia tych grup. No a oczywiscie Twoja wypowiedz jest na tyle zalosna, ze powinna zostac poddana moderacji.