
Karty graficzne NVIDII do poprawy? Modele GeForce RTX 5080 mogą otrzymać aktualizację BIOS-u, która zwiększy limity mocy i wydajność. W ten sposób NVIDIA zamierza podnieść atrakcyjność swojego najnowszego modelu.
Premiera karty graficznej GeForce RTX 5080 nie spotkała się z entuzjastycznym przyjęciem w branżowych mediach. Mimo wsparcia dla nowych technologii, karty nie oferują znaczącego wzrostu wydajności, a ich ceny w sklepach są znacznie zawyżone (czesto jest to ok. 6000-6500 zł)
Wygląda jednak na to, że NVIDIA może trzymać tzw. asa w rękawie i mieć plan poprawy kart GeForce RTX 5080, co miałoby poprawić odbiór nowego modelu.
GeForce RTX 5080 do poprawy?
Chiński tester o nicku 51972 opublikował test 31 kart graficznych GeForce RTX 5080. Warto się z nim zapoznać chociażby ze względu na obszerne porównanie kart, które daje dobry obraz dostępnych modeli (warto jednak pamiętać, że część z nich nie jest dostępna na naszym rynku).
W materiale pojawiło się wiele interesujących informacji. Także zakulisowych. Według testera karty graficzne GeForce RTX 5080 były projektowane z myślą o limitach mocy na poziomie 400–450 W. Jednak podczas premiery NVIDIA miała zdecydować się na obniżenie tej wartości do 360 W (większość modeli pozwala na zwiększenie limitu do 380–400 W).
Nowa architektura nie przynosi dużego przyrostu wydajności, więc NVIDIA chce szukać innego rozwiązania. 51972 sugeruje, że producenci mogą wkrótce udostępnić nowe oprogramowanie BIOS, które umożliwi podniesienie limitu mocy do 450 W (w ten sposób mielibyśmy do czynienia z kartami GeForce RTX 5080 2.0).
Co to oznacza dla użytkowników? Wyższe limity mogłyby przełożyć się na lepszą wydajność i teoretycznie korzystniejszy odbiór kart. Oczywiście wiązałoby się to również ze zwiększonym poborem energii, który i tak już teraz nie należy do najniższych — limit mocy na poziomie 450 W to praktycznie poziom GeForce RTX 4090, topowego modelu z poprzedniej generacji.
Na ten moment są to niepotwierdzone informacje, do których należy podchodzić z ograniczonym zaufaniem. Podbicie limitów mocy wydaje się jednak jedynym szybkim rozwiązaniem, by móc poprawić wydajność sprzętu. Czy dobrym? Przekonamy się po ewentualnych testach.
Komentarze
4