W pogoni za jak najniższą temperaturą pracy kart graficznych użytkownicy coraz częściej decydują się na stosowanie niereferencyjnych rozwiązań. Dużą popularnością ciesza się coolery, które są niezależne od producenta grafiki.
Warto przeczytać: | |
Firma GELID wyszła z założenia, że każdorazowa zmiana coolera przy zmianie karty graficznej, nie jest najsensowniejszym rozwiązaniem. Wprowadziła na rynek uniwersalny zestaw do chłodzenia tych podzespołów, który jest kompatybilny z kartami NVIDII począwszy od 9800GT do GTX580, oraz AMD od HD4850 aż po najnowsze Radeony HD6850 i HD6870.
W zestawie oprócz głównego modułu chłodzącego GPU otrzymujemy uniwersalny zestaw radiatorów i innych akcesoriów, który pomoże schłodzić pozostałe grzejące się komponenty karty graficznej.
VGA Cooler Rev. 2 ICY VISION ma wymiary 216 x 95 x 52 mm i waży 465 gramów. Wyposażony został w dwa 92 mm wentylatory składające się z 11 łopatek oraz łożyska kulkowego. Pracują one z głośnością 26 dBA przy prędkości 2000 obrotów na minutę. Radiator zbudowany jest z 85 aluminiowych finów oraz 5 miedzianych rurek cieplnych i miedzianej podstawki. Jak widać na załączonych poniżej rysunkach wentylatory nawiewają powietrze w kiedunku karty graficznej poprzez radiator.
Chłodzenie zostało objęte 5-letnią gwarancją producenta i sprzedawane będzie w cenie około 45 euro. Szczegółowa specyfikacja techniczna oraz spis wszystkich kompatybilnych kart graficznych znajduje się na stronie producenta. I chyba wszystkim nasuwa się pytanie - czy cooler kompatybilny z 9800GT będzie wystarczająco wydajny dla GTX580?
Wydajność dla GTX 480 - porównanie temperatur z chłodzeniem referencyjnym, podczas braku obciążenia, przy pełnym obciążeniu i po przetaktowaniu karty do wartości podanych w tabelce.
Źródło: Gelid
Polecamy artykuły: | ||
Test: jeszcze szybsze Core i3 i Core i5 | Testy monitorów LCD: 9 modeli Full HD | Niedrogie a wydajne: 5 x GTS450 |
Komentarze
13Skoro 480 nie stopiła tego chłodzenie przez pięć minut max stresu, to jest spora szansa, że z 580 sobie jakoś poradzi :)
Generalnie jak coś jest do wszystkiego, to jest do niczego ;)