Samoobsługowy punkt bankowy Getin Banku - nowość technologiczna już w Polsce
Polska jest pierwszym europejskim krajem, w którym stanęły VTM'y Getin Banku z technologią Finger Vein.
Połączenie banków i technologii kojarzy się nam raczej z systemami bankowości online oraz przelewami za pośrednictwem smartfona. Czy to jednak wszystko czego powinniśmy oczekiwać? Zdecydowanie nie. Pokazując, że rozwój rozwiązań tego typu nie stoi w miejscu, Getin Bank uruchomił w Polsce pierwszą sieć samoobsługowych oddziałów VTM o nazwie Getin Point.
Getin Point to sieć samoobsługowych oddziałów bankowych stworzona przy współpracy Getin Banku z Hitachi Europe oraz Wincor Nixdorf. Każdy VTM umożliwia wykonywanie różnego rodzaju operacji, które do tej pory zarezerwowane były dla tradycyjnych punktów obsługi. Mówimy więc tutaj o obsłudze gotówkowej, płatności rachunków, zakładaniu lokat i wykonywaniu przelewów, jak i zakładaniu rachunków oraz wydawaniu kart płatniczych.
VTM Getin Banku jest w pełni samoobsługowy – czasem jednak pomoc konsultanta jest niezbędna. Tutaj z pomocą przychodzi funkcja wideokonferencji, w której klient łączony jest z pracownikiem banku.
To punkt bankowy – bardzo ważne jest więc bezpieczeństwo. Zgodnie z zapowiedzią Getin Banku zadbano i o tę kwestię. Dlatego też VTM został wyposażony między innymi w skaner dokumentów tożsamości, pozwalający na weryfikację danych klienta. Warto także wspomnieć o możliwości składania odręcznego podpisu na dokumentach – jest to możliwe dzięki obecności w „kabinie” tabletu z rysikiem. Dodatkowo cała wizyta jest monitorowana na bieżąco.
Jedną z najważniejszych nowości technologicznych w Getin Point jest jednak coś innego, a mianowicie opracowany przez Hitachi czytnik biometryczny Finger Vein. Za jego pomocą klient może zalogować się do systemu oraz uwierzytelnić każdą operację. Wcześniej oczywiście należy założyć swój profil – w Polsce, według danych Getin Banku, z Finger Vein korzystać może aktualnie ponad 120 tysięcy użytkowników.
Polska jest pierwszym europejskim państwem, w którym uruchomiono produkcyjną sieć urządzeń VTM z technologią Finger Vein. Niektóre z krajów Starego Kontynentu prowadzą jedynie projekty pilotażowe. Niemniej na świecie punkty tego typu są już od jakiegoś czasu dostępne, mówimy tutaj między innymi o Chinach, Stanach Zjednoczonych oraz Turcji.
Pierwszy samoobsługowy oddział Getin Banku w Polsce został otwarty w warszawskim centrum handlowym Złote Tarasy. Już wkrótce kolejne tego typu urządzenia pojawić mają się również w Łodzi, Katowicach, Krakowie i Gdańsku.
„Wspólnie z naszym partnerem wprowadzamy w Polsce najbardziej innowacyjne rozwiązania w skali Europy, a VTM to kolejny wspólny sukces. Projekt VTM to również następny krok do ustanowienia biometrii Finger Vein jako standardu w polskim sektorze bankowym” – powiedział Tadeusz Woszczyński, dyrektora regionalny na Europę Centralno-Wschodnią w Grupie Systemów Informatycznych Hitachi Europe.
“W ostatnich latach zamiast rozmów teoretycznych skupiliśmy się na wdrożeniach najbardziej innowacyjnych rozwiązań w bankowości. Projekt VTM w Getin Banku jest początkiem naszej wspólnej ekspansji z Hitachi na rynku polskim w zakresie wdrażania innowacyjnych rozwiązań wykorzystujących biometrię w urządzeniach samoobsługowych. Mogę zapewnić, że nie po raz ostatni zaskoczymy polski rynek w tym roku” – powiedział Adam Matyaszek, Wiceprezes, General Manager Banking w Wincor Nixdorf Sp. z o.o.
Źródło: Getin Bank, Hitachi Europe, Windcor Nixdorf, M2SYS
Komentarze
31Przykładanie paluszka, posiadanie karty, użycie telefonu - to jak prowadzenie pamiętnika, co robiłem, gdzie byłem i np. za ile zjadłem :) Głupota.
Podobno, mają wejść przepisy ograniczające sumę, którą można jednorazowo zapłacić gotówką (np. coś kupując). Bedzie można jedynie za pośrednictwem banku lub karty - tak się ma zachęcać do przejścia na płatności elektroniczne :) Dlaczego? Bo takie płatności, łatwiej wyśledzić i wyegzekwować należny podatek (to jeden z wielu powodów).
600 tysiecy urzednikow ssie nasza kase (za PRL bylo ich 100 tysiecy i mowilo sie o przeroscie administracji). Ten caly szwindel kosztuje nas rocznie setki miliardow zlotych - wlaczajac w to pensje urzednikow, koszty obslugi gigantycznych biur Urzedow Skarbowych, ZUS'ow, etc, koszt sprzetu, ogrzewania, premii, trzynastek, ciasteczek, itd.
Za te pieniadze mozna byloby ufundowac emerytom drugie emerytury, albo zaczac walczyc z problemami demograficznymi, ktore moga pograzyc Polske!
Mamy XXI wiek, a dajemy sie wodzic za nos jak dzieci polityczno-urzedniczej kascie cwaniakow, ktorzy sami sie uwlaszczyli na dobrze platnych synekurach, naszym kosztem. Moze czas rozgonic ta bande.
za PRL bylo okolo 1 miliona mundurowych , z darmozjadami trzeba cos zrobic.. a co do krysysu demograficznego, to kto powiedzial ze 28 milionow Polakow nie wystarczy, bedzie sie napewno lepiej zylo,,,
ZUS, to juz w nowoczesnym panstwie przedawniony system jest , podam cos z jego odpowiednika we Wloszech ( INPS), 42 % wkladek idzie na utrzymanie tego systemu a tylko 58 % na wyplacanie emerytur., maja deficyt ogromny i licza ,ze cudzoziemcy ,przed 20 rokiem pobytu z Wloch, sie wyniosa, tracac prawo do renty...
Pozatym emerytury tych ,ktorzy dla panstwa pracowali( wedlug ich oni sie poswiecali) nie sa pokryte ( czyli sobie prawa do emerytury nie wypracowali ( wojskowi, policjanti po 18 latach, politycy 5 lat, ..itd) roznica miedzy najgorsza emerytura ( 508 euro miesiecznie) a tymi najlepszymi ( Prodi, Amato, Moretti, Napolittano , d'Alema, Bindi itd - srednio okolo 40 tys euro miesiecznie- wynalezli tzw akkumulacje, mieli po 10 stanowisk panstwowych i firmach panstwowych mieli , ktore im wplacaly na 2.3 emerytury, tez robotnicy portowi, kolejarze, Ansaldo, Italsider ) czyli 40 tys tych bierze polowe pieniedzy INPS-u) nie zycze cos takiego Polsce...
W polsce sie nic nie zmieni.Jesli sie nie zmieni ludzi siedzacych na stolkach, mozna teraz sobei dywagowac jak bardzo w jakim kierunku itp.Ale pewne jest jedno, jesli ludzie wkolko beda wybeirac tych samych kretynow to ci sami kretyni beda robic to samo i beda sie czuc coraz bardziej bezkarni ,nikt sie niczego nie boi, nikt nic nie zmienia na lepsze.Jak takie absurdy jak niesiolowski czy macierewicz dalej moga byc w sejmie czy senacie ?
Nasza wina.Nawet jesli ktos nie wierzy ze korwin moze cos zmienic, nawet jesli ktos jest juz totalnie zawiedziony swoimi wyborami i juz nie chce isc ponownie.To pomysl, zaglosuj na cokolwiek, BYLE NIE NA TYCH SAMYCH JELOPOW!
Wyobrazacie sobie co by bylo gdyby po wyborach sie okazalo ze korwin ma 15% w sejmie, a wszyscy ktorzy sie dostali z tkzw partii "gównych" to są nowe nic nie znaczace nazwiska ?Nagle by sie okazalo ze nie mozna jednak robic co sie chce...
Wiec idzcie do wyborow, i robcie ZMIANY.A nie ciagle narzekanie.