Jeszcze kilka czy kilkanaście lat temu, gdy chciało się z kimś „poklikać”, stawiało się właśnie na Gadu Gadu. Dzisiaj komunikator przegrywa z facebookowym Messengerem czy WhatsAppem. Właściciele chcą jednak, by GG wróciło do żywych. Decydują się natomiast na zaskakujący krok.
Minął rok od momentu, kiedy GG znalazło nowego, polskiego właściciela, mianowicie firmę England.pl, która ostatnio zmieniła nazwę na Fintecom. W jej rękach znalazła się cała platforma, z którą wiąże podobno ambitne plany. Przede wszystkim chce, by komunikator odzyskał popularność, a jednym z powodów, dla których mielibyśmy się przesiąść na tę platformę z Facebooka, ma być lekkość. Negatywny wpływ na nią mogą mieć reklamy, ale i na to znalazło się rozwiązanie…
Chcesz mieć GG bez reklam? Możesz – już za złotówkę miesięcznie
Tak, dobrze przeczytaliście. Jedną z pierwszych nowości wprowadzonych przez Fintecom jest abonament i to wcale nie musi być taki zły pomysł. Jeśli korzystamy z aplikacji GG na smartfonie lub tablecie z Androidem, możemy już skorzystać z opcji wyłączenia reklam. Cena jest uzależniona od okresu, na jaki zdecydujemy się wykupić abonament: od 99 groszy do 1,99 zł miesięcznie.
Zatem cennik przedstawia się następująco: 1,99 zł za 1 miesiąc, 8,94 zł za pół roku i 11,88 zł za rok. Oczywiście nadal będzie można korzystać z komunikatora za darmo, ale wtedy trzeba liczyć się z obecnością reklam.
Polacy mają plan na Gadu Gadu – w drodze jest kilka ciekawych nowości
Abonament jest ciekawostką, ale nie jest to jedyna nowość, jaką Fintecom przygotowuje dla użytkowników GG. Na oficjalnej stronie komunikatora możemy znaleźć zapowiedź, że wkrótce pojawią się trzy funkcje: jedna z nich ma mieć pozytywny wpływ na bezpieczeństwo, druga – pomóc w globalnej ekspansji, trzecią zaś docenią przedsiębiorcy.
Wracając do tematu, kwota abonamentu zdecydowanie nie jest duża, ale istotniejsze wydaje się pytanie, czy warto płacić nawet tyle za komunikator, o którym wielu już zapomniało. Jego atutem wciąż pozostaje wprawdzie prostota, ale mimo to przed firmą Fintecom stoi bardzo trudne zadanie, jeśli rzeczywiście chce, by GG się odrodziło. Kibicujecie czy spisaliście już tę aplikację na straty? A może nadal z niej korzystacie? Bo…
Z oficjalnych informacji wynika, że liczba aktywnych użytkowników to okrągły milion, więc pod tym względem naprawdę nie jest źle – ba, nawet jeśli kiedyś było ich siedem razy więcej, to jest zaskakująco dobrze. Jest zatem potencjał – wkrótce przekonamy się, czy uda się go wykorzystać.
Źródło: Fintecom
Warto zobaczyć również:
- Ciemny motyw w Messengerze
- Jedno konto, kilka urządzeń - WhatsApp może wkrótce na to pozwolić
- 10 najlepszych darmowych komunikatorów internetowych
Komentarze
30Proponuję pod tym artykułem następującą ankietę:
Ilu masz znajomych używających gg?
a) ani jednego
b) jednego
c) kilku
d) co to jest gg?
Pidgin na desktopie i tyle w temacie. Android? A po co mu GG?
Do tego też przydałaby się reklama w stylu ostatnich lat w polskich mediach publicznych, czyli trochę mam nadzieję uzasadnionego hejtu pod tytułem: "z FB w dniu tym i tym wyciekło X danych, kto wie do czego zostaną użyte. przyjdź do nas", i tyle.
w sumie chciałbym aby GG odżyło, bo FB od samego początku kompletnie mnie irytuje. i ten jego ciężki mesendżer.
Ale liczę na powrót.
Jak by ktoś chciał pogadać z Wałęsą to przypominam że nadal korzysta on z GG i ma on numer 1980
Można tam pogadać z Bolkiem na różne tematy...