Analitycy z całego świata próbują zdiagnozować przyczynę, bowiem wynik jest imponujący - sprzedaż notebooków w pierwszym kwartale 2010 roku wzrosła o 43%!
Nasza teoria głosi, że po prostu w końcu ktoś kompetentnie doradził użytkownikom jaki model wybrać. Przez grzeczność spójrzmy jednak, co sądzą o tym skoku amerykańscy analitycy. Głoś zabrała firma Gartner.
Ich zdaniem przyczyną jest coraz większa popularność mobilnych komputerów wśród użytkowników prywatnych. Do tej pory laptopy kojarzyły się przede wszystkim z zapotrzebowaniem firm (naprawdę?) oraz ludźmi biznesu - dziś notebooki trafiają natomiast do prawie każdego domu. Drugą z przyczyn jest spadek cen - średnio o 150 dolarów. Skok jest gigantyczny, a zdaniem ekspertów na przełomie roku 2010 i 2011 będzie jeszcze większy. Laptopy wejdą w swój kluczowy moment popularności i lansowane tak mocno tablety wcale im w tym nie przeszkodzą.
Jeśli chodzi o popularność producentów - liderami zestawienia są firmy HP i Acer - najwyraźniej w wypadku tego drugiego nie jest tak powszechna zła opinia o kiepskiej jakości produktów, jak w Polsce. We dwójkę kontrolują niemal 40% rynku. Za nimi znajduje się Dell ze znacznie skromniejszymi 11,5%, Toshiba ma 9,3%, a Asus 8,8%. Eksperci zastanawiają się czy w obliczu coraz tańszych laptopów na rynku utrzymają się netbooki - i jak poradzą sobie wspomniane tablety. Niezależnie do rezultatu - wygląda na to, że mobilności rozpędziły się na dobre.
Źródło: EarthWeb
Komentarze
14Do tego premiera laptopów z procesorami intel i3/5 w rozsądnych cenach i automatyczny spadek cen c2d miały na to wpływ...
Do 2500zł można znaleźć laptopa który zaspokoi różnorodne potrzeby nabywców.
mobilność jest wielkim atutem w erze sieci bezprzewodowych i tak nie musimy ciągle chodzić do pokoju aby coś sprawdzić. chcemy zobaczyć co w TV to szybki rzut okiem na program w internecie i mamy. chcemy coś ugotować a przepisu nie ma, szybki rzut okiem na stronkę z przepisami i mamy. chcemy widzieć w co gra(co przegląda) synek/córka niech się bawi w pokoju przy rodzicach ze słuchawkami( jak to u mojej cioci) nie musimy nad nim siedzieć tylko co jakiś czas rzut okiem na ekran...
mam blaszaka w domu i 3 osoby chętne do zabawy na nim
- jak w tym momencie mogę spokojnie poczytać fora i pograć w gierkę :)
córce /7lat/ w przyszłym roku kupie lapka - będę miał spokuuuj z nią - wgram jej proste gierki i niech się bawi
a jak będzie lapek to i żona w necie sobie czegoś poszuka
poza tym wydajność obecnych lapków - pewnie jest lepsza od tego co mam w blaszaku X2 z podstawką 939 i GT9600 :))
Np. mój brat, na komunię uparł się że chce laptopa, budżet nie był zbyt duży, ale wybrałem mu w miarę mocny model z c2d, 9600M GS i 3GB ram. W tym samym dniu kupiłem komputer dla siebie, za mniej pieniędzy mam duży monitor, wygodną myszkę i 16 tys. pkt w 3DM 06, podczas gdy brat ma 3 tysiącę... :] A odkąd go kupił rok temu, tak z domu z tym laptopem nie wyszedł.
kolejny mit, zreszta nieprawdziwy. to ze kiedys, kila lat temu acery nie byly zbyt wytrzymale nie nie znacze ze tak jest i dzis. a jest wrecz odwrotonie, teraz acer produkuje jedne z najlepszych laptopow.
co wiecej, acery kupione w Polsce sa serwisowane w Czechach, gdzie jakosc napraw jest nieporownywalnie lepsza niz rodzimych serwisach (wystarczy poczytac na forach opinie o polskich serwisach hp czy lenowo)
Zgadzam się z przedmówcą, zła opinia wynika z tego, że na naszym biednym rynku ktuluje segment low-endm tak więc większość prostaków zaopatrujących w minionych latach się w tanie Acery w marketach ukuła takie przeświadczenie. Kup Acera z mid range lub wyższej półki a na pewno spisze się lepiej.
"no niestety, na karty graficzne z prawdziwego zdarzenia w normalnej cenie w laptopach przyjdzie nam poczekac minimum 5 lat..."
Nigdy nie będziesz miał karty z prawdziwego zdarzenia w laptopie a to z tego powodu, że zawsze będzie odpowiednik piecykowy o kilkukrotnie wiekszej wydajności... Laptop = mobilność kosztem mocy obliczeniowej... To tak jakbyś chciał, żeby Pudzianowski biegał maratony...
Netbooki zdecydowanie będą - skoro taki mikro piecyk kosztuje tyle co cały netbook to wiadomo, że ten drugi ludzie nabędą - głównie przez cenę, a wydajność też nie najgorsza. Co do tabletów to zostaną "zaimplemenowane" w laptopy bądź podobny sprzęt - tak jak to było z palmtopami - "przekształciły" się w telefony... (nie do końca, ale wiadomo occ).
Wzrost sprzedaży jest podyktowany ilością miejsca, teraz jeszcze komunie :)