Smartfony chińskich producentów coraz odważniej rywalizują z modelami wydawanymi przez najbardziej znanych i cenionych producentów.
Smartfony chińskich producentów coraz odważniej rywalizują z modelami wydawanymi przez najbardziej znanych i cenionych producentów. Rywalizacji z nimi nie powinien obawiać się także Elife E7, który został właśnie zaprezentowany przez firmę Gionee.
Wyglądu smartfona oceniać nie będziemy, ponieważ każdy ma w tej kwestii indywidualne zdanie. Jednoznacznie na chwilę obecną nie określimy też jego wydajności, ponieważ nie dysponujemy wynikami jakichkolwiek testów, ale może przypuszczać z dość dużym prawdopodobieństwem, że mocy obliczeniowych tutaj nie zabraknie.
Smartfon dostępny będzie w wersji 3G i LTE. Pierwsza z nich wyposażona zostanie w procesor Qualcomm Snapdragon 800 z zegarem 2,2 GHz i 2 lub 3 GB pamięci RAM (w zależności od wyboru klienta). Druga natomiast napędzana będzie przez ten sam procesor, ale już taktowany zegarem 2,5 GHz i 3 GB pamięci RAM. Wydaje się, że każda z konfiguracji powinna okazać się bardzo wydajna.
Nie gorzej prezentują się pozostałe parametry urządzenia. Producent postarał się bowiem o 5,5" ekran Full HD (pokryty szkłem Gorilla Glass 3), dwie kamery - 16 i 8 Mpix, łączność Bluetooth 4.0, Wi-Fi, NFC, a także system Android 4.2.2 Jelly Bean i akumulator o pojemności 2500 mAh, co akurat wydaje się tutaj jednym z najsłabszych punktów.
Smartfon w grudniu zadebiutuje na rodzimym rynku producenta w następujących cenach:
- wersja 3G z 16 GB pamięci wewnętrznej i 2 GB RAM - 443 $
- wersja 3G z 32 GB pamięci wewnętrznej i 3 GB RAM - 525 $
- wersja LTE z 32 GB pamięci wewnętrznej i 3 GB RAM - 574 $
Być może w przyszłym roku zostanie wprowadzony do sprzedaży w innych krajach.
Źródło: phonearena
Komentarze
9szkoda że nie ma tych wszystkich chińskich zabawek w Polsce