Goclever City Board Cyclops to bardzo interesująca deskorolka elektryczna, która z wyglądu przypomina klasyczną „fiszkę”, ale silnik w piaście tylnego koła i akumulator pod spodem mają „robić robotę” za użytkownika.
Najlepsze elektryczne deskorolki to hoverboardy, które ze swoim klasycznym pierwowzorem nie mają zbyt wiele wspólnego. Jest wprawdzie Yuneec E-GO2, który łączy klasykę z nowoczesnością, ale jego cena potrafi skutecznie odstraszyć. Z pomocą przychodzi firma Govlever, która przygotowała tańszą alternatywę o nazwie City Board Cyclops.
Nie licząc czarnego „pudełka” od spodu, Goclever City Board Cyclops wygląda jak klasyczna „fiszka” i taki też właśnie był cel producenta. Platforma deskorolki to siedmiowarstwowa sklejka z drewna klonu kanadyjskiego pokryta czarnym, wodoodpornym gripem. Warto podkreślić także jej gotowość na przyjęcie nawet 110-kilogramowego użytkownika.
A co kryje się w tym wspomnianym „pudełku”? Akumulator LG o pojemności 2200 mAh. Sercem gadżetu jest z kolei (umieszczony w piaście tylnego koła) silnik o mocy 350 W. Prędkość można regulować w zakresie 3 stopni (aż do 20 km/h), a przy optymalnych warunkach po jednym ładowaniu przejechać można nawet 12 kilometrów.
„2,5-calowe koła o twardości 80A zostały wykonane z trwałego tworzywa kauczukowego zapewniającego maksymalną przyczepność i absorbującego wstrząsy. [Do tego] niska waga i niewielkie gabaryty sprawiają, że urządzenie idealnie nadaje się do wygodnego i szybkiego przemieszczanie się w przestrzeni miejskiej” – zachwala producent. Atutem deski na pewno jest też cena, która wynosi 599 złotych.
Źródło: Goclever
Komentarze
3