Google TV to Smart TV, na jakie czekaliśmy - koniec z przełączaniem aplikacji
Zapomnij o Android TV – w jego miejsce nadciąga Google TV. Ta nowa nazwa to tylko niewiele znaczący szczegół – przede wszystkim przychodzi nowa jakość na polu Smart TV.
Google TV, czyli Smart TV wyższego poziomu
Google TV to platforma, zajmująca miejsce telewizorowego Androida (a właściwie będąca czymś w rodzaju nakładki czy rozszerzenia). Powstała na jego fundamentach, ale wnosi komfort korzystania ze Smart TV na zdecydowanie wyższy poziom. To przede wszystkim odświeżony, bardziej przejrzysty ekran startowy – z wygodnym menu u góry i dynamicznymi kafelkami w części głównej.
„Nie przełączaj aplikacji – po prostu oglądaj”
Wraz z nowym wyglądem pojawiają się nowe funkcje. Szybciej odnajdziemy coś ciekawego do sprawdzenia, a do tego będziemy mogli na przykład utworzyć jedną listę filmów i seriali do obejrzenia (bez konieczności ograniczania się za każdym razem do tej lub innej usługi VOD). Bez problemu też – całkowicie płynnie – przejdziemy z oglądania jednego materiału do drugiego (niezależnie od tego, w jakiej usłudze jest dostępny). Wszystko według zasady: nie przełączaj aplikacji – po prostu oglądaj.
„Nowy interfejs Google TV zbiera filmy, seriale i programy na żywo z wszystkich twoich aplikacji i usług, by zorganizować je specjalnie dla ciebie” – czytamy w zapowiedzi. – „Aby to mogło się udać, zbadaliśmy sposoby, w jakie użytkownicy odkrywają materiały i stworzyliśmy system, pomagający odnaleźć coś, co warto obejrzeć”.
Platforma Google TV jest też kompatybilna z ponad 6 tysiącami aplikacji na Android TV, obsługuje głosowego Asystenta Google i pozwala zarządzać systemem inteligentnego domu.
Najpierw nowy Chromecast, później telewizory
Amerykański gigant zaprezentował swoje nowe rozwiązanie, przedstawiając widzom najnowszą wersję swojej przystawki: Chromecast z Google TV. Ale gdy już wydawało się, że będzie to platforma zarezerwowana dla urządzeń z tej właśnie rodziny, okazało się, że wcale nie. Od przyszłego roku Google TV będzie dostępny również na telewizorach Sony oraz bliżej nieokreślonych „innych producentów” (a obecnie z Androida w swoich modelach korzystają też choćby Philips, TCL i – od niedawna – Panasonic).
A skoro wspomnieliśmy już o nowej przystawce, to czas na kilka słów o niej. Ważący jedynie 55 gramów Chromecast z Google TV zaoferuje strumieniowe odtwarzanie wideo w rozdzielczości 4K i 60 klatkach na sekundę. Obsłuży HDR w kilku formatach (z Dolby Vision i HDR10+ na czele), a do bezprzewodowej łączności wykorzysta Bluetootha oraz Wi-Fi 5. W zestawie znajduje się również pilot, dzięki któremu obsługa powinna stać się znacznie prostsza niż dotychczas.
Źródło: Google Blog, FlatpanelsHD
Czytaj dalej o telewizorach:
- Masz telewizor LG OLED? Możesz mieć problem. Ale jest też dobra wiadomość
- Pierwszy telewizor Oppo. Wygląda na to, że warto na niego czekać
- Jeszcze tańsze telewizory 8K - Samsung prezentuje Q700T
Komentarze
1