Prognozy będą teraz dokładniejsze?
W styczniu informowaliśmy, że agencje NASA i JAXA wspólnymi siłami zaprojektowały satelitę meteorologicznego GPM Core Observatory, który ma wykonywać pomiary i zbierać dane na temat klimatu i panujących warunków atmosferycznych. Mowa tu między innymi o monitorowaniu opadów deszczu, wykrywaniu osadu i wody o różnych gęstościach, jak również badaniu średniej wielkości kropel deszczu i płatków śniegu. To wszystko zaowocować ma zwiększeniem dokładności prognoz pogody i przewidywaniem klęsk żywiołowych (z uwzględnieniem ich skali). Dane z satelity pomóc mają również w planowaniu upraw.
Start satelity Global Precipitation Measurement (GPM) Core Observatory planowany był na końcówkę lutego – i faktycznie tak się stało. Opuścił on Ziemię (oderwał się od Tanegashima Space Center) na pokładzie japońskiej rakiety H-IIA. Odbyło się to 27 lutego o godzinie 7 rano naszego czasu, a satelita GPM został oddzielony zaledwie 16 minut po starcie, na wysokości 398 kilometrów. Dziesięć minut po odłączeniu panele słoneczne były gotowe do rozpoczęcia zasilania. Oficjalnie więc satelita rozpoczął swoje działanie.
„Z tą misją podjęliśmy kolejny ogromny krok na polu dostarczania światu niespotykanego dotąd obrazu deszczu i śniegu na naszej planecie” – powiedział administrator NASA Charles Bolden. – „GPM pomoże nam lepiej zrozumieć nasz stale zmieniający się klimat, poprawić prognozowanie ekstremalnych zjawisk pogodowych, takich jak powodzie, a także zorganizować i poprawić zarządzanie zasobami wodnymi na całym świecie”.
Źródło: Gizmag, NASA
Komentarze
10