Tylko w ostatnim kwartale do sklepów trafiło 3,3 mln egzemplarzy PlayStation 4.
Dyskusje zwolenników PC i konsol bywają długie i burzliwe. Każdy powinien zgodzić się jednak z tym, że PlayStation 4 okazało się ogromnym sukcesem Sony. Ostatnie statystyki to zresztą potwierdzają.
Japończycy pochwalili się wynikami finansowymi, jakie udało się wygenerować w drugim kwartale tego roku. Humory powinny dopisywać, ponieważ przychody wyniosły około 16,5 mld dolarów, a zyski około 1,4 mld dolarów. To znaczna poprawa względem analogicznego okresu zeszłego roku.
Jak wiadomo, Sony działa na wielu polach, a będący tu w centrum uwagi dział Game & Network Services ma się całkiem dobrze - wzrost przychodów o 5,4% w stosunku rok do roku. Co z przywoływaną już konsolą?
Okazuje się, że PlayStation 4 trafiło do sklepów w liczbie 63,3 mln egzemplarzy. Oznacza to, że tylko w omawianym okresie było to 3,3 mln egzemplarzy. Jak widać wciąż nie brakuje chętnych do zakupu.
Źródło: dualshockers
Komentarze
102[*]
Press F to pay respects
Napisze coś normalnego dla odmiany :
Gra Final Fantasy XIV gram w nią jak dość spora rzesza graczy PC i PS4 :), fajnie czas leci, ale od jakiegoś czasu słyszę od znajomych z FC że pozbywają się konsol bo wolą PC+Pad i popykać normalnie po ludzku po pracy, a jak się znudzi granie to odpalić film, nowelkę poczytać itd.
Dlatego też zaryzykowałem podłączyłem pada pod PC + TV 42 calowy i po robocie sobie pogrywam leżąc na kanapie zamiast ślęczeć na krześle przy monitorze :) Jedyna nie dogodność ze na klawiaturze lepiej się gra niż na Padzie w FF XIV ale to już sprawa gustu :).
Co do PC jak ktoś tam się wychylał na temat braku gier do ogrania itp. człowieku, wracam z roboty, mam 1h na ogarniecie jakiegoś obiadu szybka kąpiel itd. 2h na ewentualne ogranie FF XIV i reszta czasu siedzenie w grafice 3D [Blender itd.], a gdy nie mam ochoty to odpalam któregoś VOD'a i po filmie znowu siadanie do projektowania, a potem o 0 - 1 rano [akurat jutro mam wolne] do wyra by się wyspać do roboty :) więc albo macie wybitnie za dużo wolnego czasu albo jeszcze w szkole siedzicie :) bo normalnie pracujące osoby nie mają aż tak dużo czasu by myśleć tylko o graniu i o tym co lepsze PC czy konsola.
Ja nawet przy robocie gdzie cały dzień [akurat pracuję po 7H] siedzę i prawie nic nie robię [czasem zdarzy się taki słaby dzień] to po takim dniu pracy jestem bardziej wykończony właśnie z powodu nic nierobienia, niż w normalne dni.
Dlatego zastanawianie się czy wybrać Konsolę czy PC, jest śmieszne, bierzesz to co w miarę szybko pozwoli ci się po robocie zrelaksować i nie patrzysz czy sprzęt kosztuje 1k czy 10k PLN, kupujesz na co cie stać stawiasz i zapominasz aż do pierwszych problemów [np. awaria dysku :P]. Ja wybrałem PC jeden stary pod TV poszedł a ten bez Neta do projektowania.
Dałem to jako przykład na własnej osobie, ale przypuszczam że każdy na tym portalu z pracą 7-8h dziennie po robocie jedynie o czym myśli to zjeść coś ciepłego [w takie dni jak dziś ewentualnie zimnego xP], przebrać się w ciuchy"po domu" zalegnąć na kanapie i zrelaksować się a nie zastanawiać się czy gra będzie ciekawsza na PC czy konsoli:P.
Do tego śmiechy chichy z INDYKÓW na PS4, wiele tych indyków dało mi więcej frajdy z grania niż nie jedna gra AAA.
Przycisk x na padzie służy do zatwierdzania, podczas gdy we wszystkich sprzętach na całym świecie x służy do anulowania, zamykania, kasowania. Patologia pełną gębą.
A PECETOWE GIMBY KUPUJĄ KARTY ZA 4TYS BY W 30 FPS GRAĆ W CHIŃSKIE BAJKI
Sklepy kochają konsole, a już z pewnością PlayStation 4