Chyba mało kto przypuszczał, że tak gorączkowo wyczekiwane gry będą sprzedawały się kiepsko.
Chyba mało kto przypuszczał, że tak gorączkowo wyczekiwane gry jak odświeżone z myślą o nowych konsolach Grand Theft Auto V oraz Far Cry 4 będą sprzedawały się kiepsko. Pierwsze doniesienia dotyczące zainteresowania graczy tymi produkcjami pokazują, że producenci będą mieli się z czego cieszyć.
Wprawdzie Rockstar Games i Ubisoft niczym się jeszcze nie chwalą, ale raport Chart-Track mówi nam bardzo wiele o tym, jak przyjęte zostały najnowsze propozycje tych producentów. Zdecydowano się przeanalizować pierwszy tydzień sprzedaży obydwu gier na rynku brytyjskim. Po uwzględnieniu wszystkich sklepów wyciągnięto wnioski, które raczej nikogo nie zaskoczą.
Grand Theft Auto V w wersjach na PS 4 i Xbox One to obecnie zdecydowanie najlepiej sprzedająca się w Wielkiej Brytanii gra. Nie podano konkretnych liczb, ale wynik jest podobno bardzo porównywalny do tego, jaki osiągnęły wersje na poprzednią generację konsol.
Za plecami dzieła Rockstar Games czai się z kolei Far Cry 4, który zanotował start zdecydowanie lepszy niż poprzednie odsłony serii. Warto dodać, że największe zainteresowanie budzi wersja na konsolę PS4 i to dość zdecydowanie, ponieważ mówimy tutaj podobno o aż 49% sprzedaży.
Czy Wy zdecydowaliście się już na zakup któreś z wspomnianych gier?
Źródło: videogamer
Komentarze
22kurde tak gra praktycznie niczym się nie różni od 3, nie mówię, że jest zła, bo trójka była bardzo dobra, ale serio? tak mało zmian? na plus jest menu umiejętności i wytwarzania. o zmianach typu zamiast chwastów do wspinania damy kotwiczkę z liną nie będę wspominał, bo to takie szczegóły że nadają się na darmowe dlc. technicznie jest tak samo dobra jak fc3, czasem lepsza bo parę drobiazgów naprawiono, ale jakoś nie mam ochoty grac w tą grę. trójka od razu wciągnęła fabułą, klimatem, ze nie można było się oderwać, natomiast tutaj fabuła nie trzyma się niczego. kompletnie. jakiś amerykanin jedzie w himalaje rozsypać prochy swojej matki, zostaje porwany, a 5 min później przebija maczetą żołnierzy i odstrzeliwuje głowy w ilościach masowych. w fc3 była przedstawiona przemiana J. Brodiego, poza tym miał motywację do działania. tutaj bohater to pan Nikt. tak samo na początku fc3 psychopata zabija nam brata, tutaj, znowu pana Nikogo.
grafika... łocz dogs uczy? ;] w moim odczuciu nie wygląda tak dobrze jak na trailerach, ale jest ok, no i gra chodzi płynnie i wygląda dobrze na wysokich/b. wysokich ustawieniach. (r9 270x)
może jak gra za rok będzie do kupienia za 20zł to kupię i pogram.
jak ktoś nie grał w FC3 to może kupić, ale i tak lepiej kupić FC3, bo będzie taniej i zabawa lepsza.
Dodam że nie zrobię tego samego błędu co przy FC3 i jeśli kupię FC4 to za rok dwa gdy zostaną poprawione błędy w grze, (przynajmniej większość) oraz gdy ktoś się zlituje i stworzy modyfikację podobną do tej podanej wyżej.
Co do GTAV do puki nie wyjdzie na PC nie istnieje dla mnie.
Niestety znając podejście Rockstar Games do graczy PC trzeba będzie czekać parę lat na poprawki i optymalizację.(nawet nie wiecie jak bardzo chciał bym się mylić)
Sprzedaż wersji gry na jedną konsolę stacjonarną = sprzedaż wersji na pozostałe 3 konsole stacjonarne + PC. Coś nieprawdopodobnego...
Proste stwierdzenie, fabularnie FC3 i FC4 nie trzymają się kupy, w ciągu kilku minut bohater z miękkiej piczy zamienia się w terminatora i niemalże boga czy inną "ostatnią szansę ludzkości" bla bla bla.
Im szybciej FC stanie się Saints Row w FPP tym lepiej, dlatego Blood Dragon jest niemalże wybitnym tworem.
FC4 można ograć jak się nie grało w FC3, w innym wypadku kupić za cenę średniego rozmiaru DLC.
"kiepsko" wtf?
Podam tylko dwa powody z bardzo długiej lisy: widzenie przez sciany, celowniki laserowe na snajperkach przeciwników pokazujące gdzie w danej chwili celuje przeciwnik WTF!
Na szczęście istnieje scena moderska i dopiero po aplikacji wszystkich dostępnych aktualizacji i dodaniu modyfikacji (Ziggy's Mod 3.12 (Hardcore) by Dziggy)
gra stała się wreszcie grywalna. (przynajmniej dla mnie)
Więc musiałem czekać prawie dwa lata aby ktoś (twórca moda Ziggy's Mod) dokonał czegoś czego programiści tworzący grę najwidoczniej nie potrafili.
FC3BD pozostawiam bez komentarza.
Nie spodziewam się nic więcej po FC4.