Użytkownicy serwisu Wykop w otchłani zachodniego internetu wygrzebali znakomity artykuł streszczający historię... komputerowych ikon.
Być może, na pewno, czytają nas także użytkownicy pamiętający obsługę komputerów za pośrednictwem komend tekstowych najbardziej przywodzących na myśl w miarę jeszcze kojarzony system MS DOS. Wielu jednak błędnie upatruje początku środowisk graficznych w pierwszych poczynaniach Microsoftu i jego systemów z rodziny Windows. Oto historia ikon w pigułce!
Początek interfejsów wizualnych sięga roku 1973 i systemu operacyjnego Xerox Alto. Jednak dopiero w 1981 roku zaprezentowano Xerox Star, a wraz z nim komplet ikon przygotowanych z myślą o podstawowych usługach systemu operacyjnego. Jak nietrudno zawuażyć - niektóre z nich nie zmieniły się do dziś!
W czasach swojej pierwszej świetności firma Apple dała komputerom naprawdę sporo. Nie da się ukryć, że również ona miała znaczący wpływ na wygląd dzisiejszych ikon, zaś projekt Apple Lisa rozpoczęty w 1978 roku przeniósł podpisy pod ikony, umożliwiał także swobodne "przeciąganie i upuszczanie" tychże.
W 1984 roku doczekaliśmy się Apple Macintosh 1.0, w którym idea ikon była już wykorzystywana na całego. Ich przygotowaniem zajęła się artystka Susan Kare, która w przyszłości jeszcze wielokrotnie kreowała "ikonową" politykę gigantów. Dodano wiele bardziej drugoplanowych obrazków. To właśnie wtedy znanego nam dziś kształtu nabrały też programy graficzne.
Miłośnik Atari? Powstań! 1985 roku przyniósł dobrze wam znany TOS z charakterystycznym zielonym tłem. To własnie w nim ikonki osiągnęły coś na kształt trzeciego wymiaru - ukazano je w rzucie izometrycznym.
Ta okrutna Amiga zdawała się jednak niemal zawsze być o krok przed swoim wielkim konkurentem. Również w 1985 roku ukazał się system operacyjny Amiga Workbench. Może i nie był trójwymiarowy, ale za to ikony wyglądały zdecydowanie ładniej. Głównie dzięki temu, że wyświetlały się w aż czterech kolorach!
Trzeba przyznać, że pochodzący również z 1985 roku Windows 1.0 nie prezentował się na tym tle szczególnie okazale.
Choć GEOS znany z Commodore 64 także nie wyróżniał się niczym szczególnym, był w 1986 roku drugim najpopularniejszym interfejsem graficznym po Macintosh. Na Apple wzorował swoją filozofię symbolicznych metafor nasuwających skojarzenia z zastosowaniem programu, do którego prowadzi dana ikona.
Trochę przyszło nam czekać na kolejny kluczowy system z kolorowymi ikonami. Apple stanęło jednak na wysokości zadania i w 1991 roku Macintosh System prezentował się dość okazale.
Niewiele później, w 1992 roku Microsoft uderzył naprawdę solidnie. Ikonki do systemu Windows 3.1 były na wskroś przemyślane, kolorowe, a przede wszystkim czytelne i ładne. Stworzyła je Susan Kare, wyrastająca powoli na "ikonową" celebrytkę.
Zaprezentowany kilka lat potem Windows 95 nie poprawiał w dużym stopniu tego, co było niemal doskonale. Kilka ikonek zyskało dodatkowy rzut izometryczny, dodano też do nich nieco więcej kolorów. Zdecydowanie bardziej rzucał się w oczy nowy element interfejsu - przycisk Start.
Dwa lata później Apple stanowczo zademonstrowało, że w kwestii ikon ma jeszcze sporo do powiedzenia. Mac OS 8 przyniósł ikonki lżejsze, ładniejsze, izometryczne, a także nieco jaśniejsze. Porządnie zaskoczyli tym Microsoft, który w Windows 98 raczej się pod tym względem nie przemęczał.
Jeszcze w 2001 roku narodził się wizerunek Mac OS'a jaki znamy niemal do dziś. Dziesiąta edycja systemu cechowała się ikonami plastycznymi, kolorowymi, pełnymi intrygujących wypukłości i gradientów.
Ale Microsoft nie pozostał rywalowi dłużny. W tym samym roku 2001 światło dzienne ujrzał Windows XP, który z jednej strony konsekwentnie kontynuował "ikonową" politykę poprzedników, z drugiej - nadał wszystkiemu nowoczesny ton przestrzenności.
W 2007 roku posiadacze Windowsów na całym świecie zaczęli zazdrościć użytkownikom rozwiązania Mac OS X Leopard. Apple zamieniło tradycyjny pulpit i pasek startowy w listwę programów. Bardzo praktyczną, wygodną, a przede wszystkim efektowna. Na szczeście podobny efekt łatwo można uzyskać w Windowsie (polecamy np. Rocket Dock).
Historyczną liste "ikonografii" dziennikarze PSD Tuts zamykają systemem Windows 7. Ikony zastosowane już uprzednio w Viście zostały nieco odświeżone, nadano im szklany wygląd, zmienił się także sposób wyświetlania otwartych aplikacji na pasku start, gdzie właśnie od niedawna ich kluczowym elementem jest... sama ikona.
Źródło: PSD Tuts+
Komentarze
23Przydało by się więcej takich porównawczych między latami.
"Jednak w 1992 roku tym razem to Microsoft uderzył naprawdę solidnie. Ikonki do systemu Windows 3.0 były na wskroś przemyślane"
Windows 3.0 pojawił się w 1990r. W 1992r. to chyba Windows 3.1 raczej :)
Przed windowsem 95 komputery mnie nie interesowały, byłem za młody. Miło zobaczyć jak to się rozwijało.
http://en.wikipedia.org/wiki/X_Window_System
Chyba, że założymy, że obecnie grfika w Apple to dokładnie to samo co X Window.
Rozumiem, że większość ludzi używa Windows i ewentualnie MAC OS X ale grono uniksowo-linuxowe nie jest wcale tak małe.
. Brakuje mi też Linux-owych X-Windowsów.
A tak na serio - fajnie się czyta takie wspominki. Z mojego punktu widzenia szkoda, że nie wspomniano choćby jednym słowem o kolejnych odsłonach AmigaOS. Niezorientowany w temacie może myśleć, że ten system tkwi nadal w latach 80-tych...
http://www.ppa.pl/graffiti/obrazki/waszeblaty/elamigos/elamigos_023.png
http://www.ppa.pl/graffiti/obrazki/waszeblaty/elamigos/elamigos_018.png
Jeszcze pewnie są gdzieś na Aminecie do pobrania. :)
Wszystkie moje screeny tutaj:
http://www.ppa.pl/graffiti/index.php?kategoria=1&podkategoria=173