Honor Magic wyróżnia się przede wszystkim stylistyką. Zaoferuje też kilka ciekawych funkcji i bardzo dobrą specyfikację.
Od początku tego miesiąca sporo mówiło się o nowym smartfonie z logo Honor. Tym razem przecieki trafiły z nazwą urządzenia, ale już jego stylistyka nieco odbiega od tego, co nam sugerowano.
Nie zmienia to faktu, iż Honor Magic jest smartfonem dość oryginalnym, z pewnością wyróżniającym się na tle konkurentów. Ekran nie został całkowicie pozbawiony ramek, chociaż producent zdecydował się na jego zakrzywienie wzdłuż obydwu boków. Uwagę zwracają jednak opływowe kształty całej konstrukcji. Pod ekranem (AMOLED 5.09 cala o rozdzielczości 2560 x 1440 pikseli) znalazł się przycisk HOME. Prócz klasycznej dla siebie roli przejmie też obowiązki przycisków Wstecz i Ostatnio używane. To w nim zintegrowano również czytnik linii papilarnych.
Czy to wystarczy, aby Honor Magic w pełni zasługiwał na swoją nazwę? Zastosowano tutaj system Android 6.0 Marshmallow, ale producent chwali się dodatkowym oprogramowaniem ukrywającym się pod nazwą Magic Live OS. Z pierwszych informacji wynika, że można będzie liczyć na funkcjonalność podobną do tej oferowanej przez Google Now, chociaż nie zabraknie też czegoś nowego. Na przykład opcja FaceCode rozpoznawać ma twarz użytkownika i tylko po pozytywnej weryfikacji uzyska się dostęp do powiadomień. Funkcja WiseScreen automatycznie aktywuje natomiast ekran, o ile po podniesieniu urządzenia to rozpozna właściciela, tym razem po oczach.
Specyfikacja techniczna Honor Magic:
- system operacyjny Android 6.0 Marshmallow
- ekran AMOLED 5.09 cala o rozdzielczości 2560 x 1440 pikseli
- ośmiordzeniowy procesor Huawei Kirin 950
- 4 GB RAM
- 64 GB pamięci wewnętrznej
- kamera główna 2 x 12 Mpix f/2.2 i przednia 8 Mpix f/2.0
- Bluetooth 4.2, Wi-Fi 802.11b/g/n/ac, LTE
- czytnik linii papilarnych
- dual SIM
- akumulator 2900 mAh
- wymiary 146.1 x 69.9 x 7.8 mm
Cena Honor Magic wynosić ma około 500 euro. Na ten moment zapowiedziano dostępność jedynie na rynku chińskim, przedsprzedaż ruszyć ma tam jeszcze w grudniu.
Źródło: gsmarena
Komentarze
7