Firma HTC ogłosiła, że smartfon Desire ma po prostu za mało pamięci, by płynnie działał na nim Android 2.3 oraz oprogramowanie HTC Sense. Oczywiście brak tej nakładki nie wchodził wg firmy w grę, gdyż podobno wszystkim użytkownikom bardzo na niej zależy. Tak więc oficjalnie z powodów czysto technicznych posiadacze Desire mieli zawodolić się Froyo.
Po ogłoszeniu tej informacji, przez internet przetoczyła się fala krytyki pod adresem HTC. Niektórzy nawet podejrzewali, że to celowa zagrywka firmy, by zmusić użytkowników do kupowania HTC Desire S. Jednak wczoraj na Facebooku firma poinformowała, że wbrew wcześniejszym informacjom Gingerbread pojawi się jednak na HTC Desire. Podobne oświadczenie wystosował również polski oddział firmy. Nie podano jednak żadnych szczegółów. Zastanawiające jest, jak w jeden dzień udało się pokonać problemy techniczne, nad którymi inżynierowie pracowali już od jakiegoś czasu z marnym skutkiem. Warto w tym miejscu zaznaczyć, że Desire ma 576 MB RAM oraz 512 MB ROM, natomiast Androida 2.3 można uruchomić nawet na słabszych smartfonach.
Niestety nie znamy daty oficjalnej aktualizacji oprogramowania z Androida 2.2 na 2.3. Nie jest jasne również, czy HTC postanowiło zrezygnować z nakładki HTC Sense, czy w jakiś inny sposób obeszło ograniczenia sprzętowe. Oczywiście ciągle mowa o oficjalnej aktualizacji, nieoficjalne modyfikacje oprogramowania pozwalają już od jakiegoś czasu na instalację Androida 2.3 na HTC Desire.
Więcej o HTC Desire:
- HTC: smartfon Evo 3D i tablet Evo View 4G dostępny jeszcze w tym miesiącu
- Opinia dnia: najcichszy laptop na rynku
- Gry na smartfona, czyli miniprzegląd GPU w smartfonach
- HTC Desire S, Wildfire S i Incredible S - HTC odświeża znane modele smartfonów
Źródło: This is my next, TechRadar UK
Komentarze
15