HTC wylądowało na dnie - Google może to wykorzystać

O tym, że HTC nie radzi sobie najlepiej na rynku smartfonów słyszmy od wielu miesięcy. Pojawiały się nawet doniesienia, że tajwański producent zakończy działalność na polu tego typu urządzeń, ale jak do tej pory nic takiego się nie wydarzyło. Być może wkrótce się to jednak zmieni.

Wedle najnowszych informacji Commercial Times, pojawił się chętny na przejęcie działu smartfonów HTC. I mowa o nie byle jakiej firmie, a Google. Finanse zapewne nie byłyby tutaj problemem. Warto też dodać, że HTC i Google współpracowały przy okazji zeszłorocznego Google Pixel i tegorocznego Google Pixel 2.

Zdaniem wspomnianego źródła negocjacje są bardzo zaawansowane i do wyjaśnienia pozostała tylko jedna główna kwestia. Google może bowiem całkowicie przejąć smartfony HTC, albo zostać „strategicznym partnerem” Tajwańczyków.

I czy rzeczywiście trafne jest stwierdzenie, że HTC wylądowało na dnie? Oceńcie sami, ale weźcie pod uwagę fakt, że w sierpniu tego roku HTC zanotowało najmniejsze przychody od 13 lat. W stosunku rok do roku (porównując sierpień 2016 i sierpień 2017) spadek przychodów jest ogromny - 54,3%. I w tym miejscu wypada zaznaczyć, że nie są to przypuszczenia, ale dane ujawnione przez samego producenta.

I można powiedzieć tylko jedno, szkoda. Być może swojego czasu Tajwańczycy błądzili, ale ostatnio przygotowywali naprawdę udane smartfony, czego najlepszym przykładem najnowszy flagowiec HTC U11.

Źródło: Commercial Times, htc