Chiński producent coraz bardziej stawia nie tylko na nienaganną stylistykę, ale także na dużą wydajność.
Huawei pokazał w tym roku już kilka interesujących smartfonów, ale wiele wskazuje na to, że nie powiedział jeszcze ostatniego słowa. Dość głośną premierą może być debiut Mate 8, na temat którego pojawiło się właśnie nieco informacji.
Mowa o przedstawicielu serii, w składzie której lądują największe modele, a więc wypada spodziewać się sporego ekranu. W tym przypadku może mieć on przekątną 6 cali i jednocześnie oferować rozdzielczość 1440 x 2560 pikseli. Obydwie wartości pójdą zatem najprawdopodobniej w górę nawet względem prezentowanego nie tak dawno Mate S, ale i tak ciekawsze doniesienia związane są z procesorem.
Mate 8 może być bowiem napędzany przez układ Kirin 950 oferujący 4 rdzenie Cortex-A53 2,0 GHz i 4 kolejne Cortex-A72 2,4 GHz, a także układ graficzny Mali-T880. Jest to autorska konstrukcja producenta, która wedle zapisów z programów testujących może śmiało konkurować chociażby z układem Exynos 7420 znanym z Galaxy S6.
Wydajność może być tym bardziej zadowalająca, że pojawić mają się 3 lub 4 GB pamięci RAM. Możliwe, że urządzenie wprowadzone zostanie na rynek w dwóch wariantach - 3 GB RAM i 32 GB pamięci wewnętrznej oraz 4 GB RAM i 64 GB pamięci wewnętrznej.
Oficjalna premiera Mate 8 planowana jest na końcówkę tego roku.
Źródło: phonearena, notebookcheck
Komentarze
18Nie mam nic do Hułaeja ;) ( nawet lubię tą markę ) ogólnie piszę do tego co się dzieje z tym rynkiem. Zamiast stworzyć system który będzie szybki i mało zasobożerny...to niedługo smartfony przegonią w ilości rdzienów, ramu normalne komputery PC...żeby te systemy obsługiwać...
Hipokryci.
Ale wątpię aby dali lepszy procesor niż d flagowca, czyli serii P