Powstaje symulator Jezusa - biblijna historia z perspektywy pierwszej osoby
I Am Jesus Christ to najnowszy reprezentant gatunków symulatorów, których ostatnio zapowiada się mnóstwo. Tak jak sugeruje to tytuł – wcielimy się w Jezusa Chrystusa.
I Am Jesus Christ – symulator Jezusa Chrystusa zapowiedziany
W grach często trafiamy do piekła, gdzie przychodzi nam walczyć z demonicznymi kreaturami albo też samemu wcielać się we władców królestwa ciemności (jak w polskim Succubus). W PlayWay i SimulaM uznano, że jest też miejsce na drugą stronę i tak oto zrodził się pomysł na I Am Jesus Christ, czyli nic innego jak symulator Jezusa.
Symulatory ostatnimi czasy bywają mocno prześmiewcze. I Am Jesus Christ ma nie być takim przypadkiem – choć w tym temacie nietrudno o przesadę, twórcy postanowili ukazać biblijną historię Zbawiciela możliwie realistycznie, dbając jednak o to, by było ciekawie…
Zobacz zwiastun gry I Am Jesus Christ z fragmentami rozgrywki:
W grze trafimy do otwartego świata, a na swojej drodze napotkamy wielu potrzebujących i cierpiących ludzi. Obserwując akcję z perspektywy pierwszej osoby, będziemy im pomagać, dokonując cudów – uzdrawiając ich, kontrolując pogodę czy też walcząc z samym Szatanem. I choć sporo będzie zależało od nas samych, finał nie mógłby być inny: to ukrzyżowanie i zmartwychwstanie.
Na razie nie znamy dokładnej, ani nawet przybliżonej daty premiery I Am Jesus Christ. Wiemy jedynie, że gra zmierza wyłącznie na pecety. Zainteresował was ten tytuł? Zamierzacie dać mu szansę czy jednak według was jest to temat, którego nie powinno się poruszać w grach, a przynajmniej nie w taki sposób?
Źródło: PlayWay, IGN
Warto zobaczyć również inne newsy o grach symulacyjnych:
- Skoki narciarskie w goglach VR? Brzmi jak coś, czego bardzo (nie) chce się spróbować
- Polski symulator karczmy - wiemy już, kiedy zagramy w Crossroads Inn
- A co powiecie na… symulator drwala?
Komentarze
46Dość tej przemocy i strzelanek na jedno kopyto.Czas i miejsce na nowe tytuły,jak w przypadku I Am Jesus Christ czas przywrócić Kilka Podstawowych Zasad Moralności Katolickiej a nie których pasowało by całkiem nawrócić po głupich komentarzach.
Temat wiary nie powinien być mieszany i do polityki i do gier i do wszystkich innych spraw.
To tylko zarabianie pieniędzy kosztem czyjejś wiary...Żenada że coś takiego wypuszczają.
W końcu możemy fałszywie łączyć, miłościwie, socjalistycznie nam panujących z znienawidzoną przez nas religią niosącą ład, harmonię, porządek i rozwój, wszak bez wieków średnich nie byłoby cudownego renesansu cofającego w niektórych aspektach ludzkość do epoki sprzed średniowiecza...
Niestety, proszę Państwa, fakt niezaprzeczalny: "wiara jest myśleniem" :)