Trzy dni temu koncern IBM ogłosił, że pracuje nad stworzeniem odnawialnych baterii nowej generacji, zdolnych do akumulacji 10 krotnie większej ilości energii niż obecnie dostępne litowo-jonowe akumulatorki.
Wg producenta zdolne by były do zasilania samochodów w energię potrzebną do jazdy.
IBM ogłosiło, że zamierza przedyskutować swoją pracę nad bateriami na konferencji Almaden Institute 2009, która ma się odbyć 26-27 sierpnia tego roku w IBM Almaden Research Center w San Jose.
- Technologie składowania wysokiej gęstości/skumulowaniu, oraz dającej się zmierzyć skalowalnej energii, wyłaniają się jako najwspanialsza zmiana dla nowej ery źródeł odnawialnej energii - powiedział Sharon Nunes z organizacji IBM-a "Big Green Innovations", w swoim wystąpieniu. - Dziś znaczna większość światowej ropy jest spalana przy transporcie. Źródła energii, takie jak energia pozyskiwana z wiatru czy słońca, nie przestają się zmieniać i cechują się pewną sezonowością. Wierzymy, że rozwiązanie tego problemu może leżeć w wynalezieniu wydajnej i taniej sieci składowania energii - dodał.
Specjaliści twierdzą, że wytworzenie akumulatorów zdolnych do przechowywania w sposób trwały i tani energii jest kluczowe dla przyszłości energetyki. Problem z odnawialnymi źródłami jest bowiem taki, że nie generują energii non-stop, ale tylko przez pewien okres czasu. Kwestia tyczy się tego, że przy obecnym korzystaniu z tych źródeł istnieje znaczna utrata niewykorzystanej energii. Dlatego te prace są tak ważne.
W kwietniu MIT doniósł, że stworzyli ogniwa przy użyciu nanotechnologii oraz genetycznie wytworzonych (rzekomo nieszkodliwych dla ludzi) wirusów, w zastosowaniu litowo-jonowej podstawy. Ponoć dzięki temu uzyskali w testach laboratoryjnych obiecujące wyniki. Objawiło się to brakiem spadku pojemności baterii nawet przy 100 naładowaniu i rozładowaniu.
Wyścig o uzyskanie przewagi na rynku akumulatorków trwa. Czy IBM okaże się najbardziej innowacyjny? Zobaczymy wkrótce,
Komentarze
13IBM produkowało dla obozów koncentracyjnych w czasie II Wojny Światowej karty do zliczania więźniów w obozach. Mój dziadek był zliczany przez system IBM. Mimo, iż są teraz inne czasy i realia, to niby dlaczego IBM nie miałby ponownie działać przeciwko ludziom? hm? Skoro wtedy mógł, teraz też może. Korporacje nic nie obchodzą jednostki, takie jak my.