Skoro "nikt już nie chce kupować przygodówek", "nikt" musi radzić sobie sam.
Warto przeczytać: | |
Złote czasy przygodówek LucasArts kojarzą się z takimi fantastycznymi tytułami jak Secret of Monkey Island, Sam & Max Hit the Road, Full Throttle czy Grim Fandango. A czy ktoś pamięta jeszcze Indiana Jones and the Last Crusade czy Fate of Atlantis? Można spokojnie powiedzieć, że przygodówki te zainspirowały całą generację graczy i aż dziw bierze, że LucasArts nie próbuje skorzystać ze swoich doświadczeń i jeszcze raz nie spróbować sił z przygodówką - na przykład z Indym w roli głównej.
Cóż, skoro właściciele marki nie kwapią się do pracy, do boju ruszają fani. Oczywiście bój to ciężki (i miejmy nadzieję, że nie ostatni), gdyż wspomniany LucasArts nie lubi konkurencji, ani tym bardziej wykorzystywania logotypów, postaci i elementów fabuły bez zezwolenia, ale nie zraża to takich śmiałków jak fanowskie studio Binary Legends, tworzące właśnie grę przygodową Indiana Jones and the 7 Cities of Gold.
Niestety, grafika w "Siedmiu Złotych Miastach" nie spełnia standardów z roku 2011 i wygląda na mocno "wzorowaną" na wspomnianym Last Crusade i Fate of Atlantis, ale osobom posiadającym tyle pasji chyba warto to wybaczyć. A jeśli ktoś chciałby spróbować swoich sił z 7 Cities of Gold zanim do akcji ruszą prawnicy Lucasa, zapraszamy pod ten adres. Na stronie Binary Legends znajdziemy dokładny opis gry, kilka obrazków a nawet udostępnione niedawno demo tej ambitnej produkcji!
Miejmy nadzieję, że fanom przygodówek z Binary Legends uda się doprowadzić projekt do końca i zobaczymy w nim wszystkie z zapowiadanych atrakcji. A tych będzie sporo - z pomocą niezastąpionego Marcusa Brody oraz tajemniczego rodzeństwa Stensonów wyruszymy z pustyni w Arizonie na poszukiwania siedmiu złotych miast. We wszystko już wkrótce wmieszają się nasi ulubieni naziści, a więc zabawy ma być sporo, szczególnie że odwiedzimy Hiszpanię, Francję, Jerozolimę, Anglię i Afrykę Północną. Nie potwierdzono na razie, czy Sallah pożyczy konie od swojego kuzyna, ale jeśli nie, to chyba wszystkim wyjdzie to na dobre.
Trzymamy kciuki za Binary Legends i życzymy szybkich postępów w tworzeniu gry.
Źródło: binarylegends.5gigs.net
Komentarze
2widac, ze wiesz NIC o ich praktykach wzgledem fanfikcji.