Inno3D GeForce GTX 780 Accelero Hybrid: mocno podkręcona karta z hybrydowym chłodzeniem
Akcelerator z mocno podniesionymi taktowaniami, a do jego chłodzenia wykorzystano hybrydowy system firmy Arctic.
Przed chwilą pisaliśmy o mocno podkręconej karcie graficznej Inno3D GeForce GTX 780 z potężnym, powietrznym coolerem HerkuleZ X3 Ultra. Okazuje się jednak, że producent ma w swojej ofercie jeszcze mocniej podkręconą 780-tkę – tym razem jednak z hybrydowym chłodzeniem.
Inno3D GeForce GTX 780 Accelero Hybrid został przyspieszony do 1020 MHz (1059 MHz w trybie Boost 2.0) dla procesora graficznego oraz 6280 MHz dla pamięci wideo – można zatem oczekiwać od niego wydajności zbliżonej do modelu GeForce GTX Titan. Na standardowej płytce drukowanej umieszczono rdzeń Kepler GK110 z 2304 procesorami strumieniowymi oraz 3 GB pamięci typu GDDR5 384-bit.
Chłodzeniem akceleratora zajmuje się hybrydowy system Arctic Accelero Hybrid – wykorzystuje on blok wodny ze zintegrowaną pompką, długie węże oraz aluminiową chłodnicę ze 120-milimetrowym wentylatorem. Płytkę drukowaną karty schowano pod plastikową osłoną z 80-milimetrowym wentylatorem (ma on za zadanie owiewać sekcję zasilania i kości pamięci).
Na śledziu umieszczono dwa wyjścia DVI, jedno HDMI 1.4a oraz jedno DisplayPort, natomiast obok niego znalazły się jeszcze dwa złącza SLI. Do poprawnego działania karty wymagane jest podłączenie jednej 6-pinowej i jednej 8-pinowej wtyczki dodatkowego zasilania – maksymalny pobór mocy oszacowano tutaj na 265 W.
Specyfikacja karty graficznej Inno3D GeForce GTX 780 Accelero Hybrid:
- rdzeń: Kepler GK110
- procesory strumieniowe: 2304
- taktowanie rdzenia: 1020 MHz (1059 MHz w trybie Boost 2.0)
- pamięć wideo: 3 GB GDDR5 384-bit
- taktowanie pamięci: 6280 MHz
- złącza zasilające: 6+8-pin
- wyjścia wideo: 2x DVI, HDMI 1.4a, DisplayPort
- chłodzenie: Arctic Accelero Hybrid
Producent jeszcze nie ujawnił daty sklepowej premiery i ceny opisywanego akceleratora.
Źródło: Inno3D
Komentarze
7Pytanie czy bez wentylatora na karcie ta dalej mogłaby działać? Pewnie nie bo by sekcja zasilania i być może pamięci się upiekły.
W takim razie rozwiązanie jest jednak trochę bez sensu. Wolałbym już by blok wodny obejmował pozostałe (poza GPU) elementy karty nawet kosztem większej chłodnicy.
Obecnie po prostu mamy 2x więcej elementów które mogą ulec uszkodzeniu a karta bez jednego albo drugiego i tak nie byłaby w stanie poprawnie pracować.