Intel Core i7 4960X EE: testy wydajności i poboru mocy topowego procesora Ivy Bridge-E
Serwis Tom's Hardware przeprowadził testy wczesnej próbki inżynieryjnej modelu Core i7 4960X EE - topowego przedstawiciela serii Ivy Bridge-E
Na początku września powinny zadebiutować procesory Intel Ivy Bridge-E, a więc następcy topowych modeli Sandy Bridge-E. Czego powinniśmy się spodziewać po nowych konstrukcjach? Na to pytanie poniekąd odpowiedział nam serwis Tom's Hardware, który przetestował wczesną próbkę inżynieryjną topowego przedstawiciela nadchodzącej serii.
Intel Core i7 4960X Extreme Edition został wykonany w 22-nanometrowym procesie technologicznym i oferuje 6 rdzeni/12 wątków o taktowaniu 3,6 GHz (do 4,0 GHz w trybie Turbo Boost 2.0). Ponadto zintegrowano w nim 15 MB pamięci podręcznej L3, 4-kanałowy kontroler pamięci DDR3-1866 z obsługą profili XMP 1.3 (modele Sandy Bridge-E obsługiwały XMP 1.2) oraz kontroler magistrali PCI-Express 3.0 z 40 liniami sygnałowymi.
Procesor ma odblokowany mnożnik do 63x (w przypadku modeli Sandy Bridge-E było to „tylko” 57x), charakteryzuje się współczynnikiem TDP rzędu 130 W oraz jest kompatybilny z obecnymi płytami głównymi z podstawką LGA 2011 i chipsetem X79.
Testy przeprowadzono na platformie składającej się z płyty głównej MSI X79A-GD45 Plus, 4x 4 GB pamięci G.Skill DDR3-1600, karty graficznej Nvidia GeForce GTX Titan, dysku Samsung SSD840 Pro 256 GB i zasilacza Corsair AX860i z certyfikatem 80 PLUS Platinum. Całość z kolei działała pod obsługą systemu operacyjnego Windows 8 Professional 64-bit i sterowników graficznych Nvidia GeForce 320.18.
Model | Core i7 4770K | Core i7 3960X EE | Core i7 4960X EE |
Rodzina | Haswell (22 nm) | Sandy Bridge-E (32 nm) | Ivy Bridge-E (22 nm) |
Rdzenie/wątki | 4/8 | 6/12 | 6/12 |
Taktowanie/Turbo | 3,5/3,9 GHz | 3,5/4,0 GHz | 3,6/4,0 GHz |
Pamięć L3 | 8 MB | 15 MB | 15 MB |
Kontroler pamięci | 2x DDR3-1600 | 4x DDR3-1600 | 4x DDR3-1866 |
TDP | 84 W | 150 W | 130 W |
Podstawka | LGA 1150 | LGA 2011 | LGA 2011 |
Cena | $339 | $999 | $999 (?) |
Osiągi układu porównano do najnowszych modeli AMD i Intel – w tym także do poprzednika Core i7 3970X EE z 32-nanometrowej rodziny Sandy Bridge-E (jego bazowe taktowanie jest o 100 MHz niższe, a współczynnik TDP o 20 W wyższy).
W testach syntetycznych 3DMark 11, Fritz Chess Benchmark, i SiSoftware Sandra 2013 (w tym przepustowość pamięci podręcznej i pamięci RAM) wyniki są bardzo zbliżone do poprzednika.
Podobnie, choć jednak trochę lepiej, wygląda sytuacja w przypadku edycji zdjęć w Adobe Photoshop CS6 oraz renderowaniu scen w Adobe Premiere Pro CS6, Adobe After Effects CS6, 3ds Max 2012/2013, Blender i Cinebench R11.5.
Ponownie bardzo małe różnice wydajności dotyczą testów w aplikacjach ABBYY FineReader 10, Acrobat Reader XI i Visual Studio 2010.
Nie jest chyba zaskoczeniem, że podobnie wygląda sytuacja podczas testu kompresji plików w aplikacjach 7-zip 9.28 i WinZip 17 Pro. Z kolei w przypadku programu WinRar 4.2 różnica jest już zauważalna (wynosi prawie 9%), choć o dziwo Core i7 4960X EE nie plasuje się na pierwszej pozycji – wyprzedza go m.in. Core i7 3930X „Sandy Bridge-E” i Core i7 4770K „Haswell”.
Ivy Bridge-E nieco lepiej radzi sobie podczas transkodowania i konwertowania materiałów audio i wideo w aplikacjach TotalCode Studio, HandBrake, iTunes i LAME.
Mocną stroną przetestowanego procesora jest pobór mocy – średnio jest on o 30,5 W niższy niż w przypadku topowego przedstawiciela serii Sandy Bridge-E. Core i7 4960X EE ma jednak TDP na poziomie 130 W, natomiast Core i7 3970X EE już na poziomie 150 W.
Nowy model oferuje więc minimalnie wyższą wydajność względem swojego poprzednika, mając przy tym o 100 MHz wyższe taktowanie i o 20 W niższy współczynnik TDP. Można zatem powiedzieć, iż rewolucji nie ma – bardziej można tutaj mówić o ewolucji. Warto również pamiętać, iż przetestowany procesor był we wczesnej wersji inżynieryjnej - jego pełny test znajdziecie na stronie Tom's Hardware.
Źródło: Tom's Hardware, VR-Zone
Komentarze
47W wersji inzynieryjnej raczej wszystko wypada lepiej niz typowy mainstream ktory trafi do produkcji. Tak sobie patrze na wynik w cinebench, i jest niezle, aczkolwiek krecony 2600k wyciaga ponad 10 ptk czyli minimalnie mniej. Ciekawe jaki krecony 4960x da wynik :)
Ale skoro wszystko dąży do chmury, to nie zależy im na podnoszeniu wydajności co do wartości bezwzględnej, a jedynie na Watt.
To Intelowi wychodzi coraz lepiej.
ale w prawdziwych aplikacjach wygląda to na 2-3%, totalna klapa
wydajność nie wzrosła, spadło zapotrzebowanie na energię. za to przyjdzie zapłacić tyle samo ile za poprzednika.
a więc poprzednik powinien ładnie tanieć i stawać się powoli warty zakupu.